Październik 2007
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31
Listopad 2007
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30
Grudzień 2007
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31

Głębokie gardło

Centurion2007-11-28, 23:49
Uhh cała parówka naraz i nawet się nie zakrztusiła

Japończycy często podróżują, uczą się na zagranicznych uczelniach i trzeba przyznać - z angielskim radzą sobie całkiem nieźle. Trudno uwierzyć, że to wszystko dzięki tego typu programom...

Zdrada

Centurion2007-11-28, 23:46
Dlaczego bezpieczniej jest nie używać kamer internetowych w związkach na odległość

Dom wariatów

Centurion2007-11-28, 11:06
Dom wariatów, lekarz siedzi na dyżurce, wokół sajgon.
Szaleńcy wchodzą sobie na głowę, wydzierają się, bija się.
Kompletny odjazd. Skaczą po łóżkach, jedzą karaluchy, rzucają się poduszkami.

Nagle do lekarza podchodzi taki najbrudniejszy.
Koszula - ścierwo, pazury czarne, tłuste włosy, na nogach podarte kapcie,
nieogolony, sińce pod oczami.

Lekarz na niego patrzy i mówi:
- A co to takie piękne do mnie przyszło? Małpka?
Facet nic

- A może Napoleon albo jaki Książe?
Facet nic

- A może to taki piękny przybysz z obcej planety nas odwiedził.

Facet na to:
- Panie, k🤬a, ogarnij Pan ten sajgon, bo mi tu kazali neostradę podłączyć!

Hity z familiady

Centurion2007-11-28, 13:51
Prowadzący: Miesiąc ciąży w którym kobieta zaczyna wyglądać na
ciężarną
Uczestnik: Wrzesień

Prowadzący (w czasie finału): Zwierzę na trzy litery.
Pierwszy uczestnik: Żaba.
Drugi uczestnik: Aligator.

Prowadzący: W ptasiej klatce poza ptakiem.
Uczestnik: Chomiki!

Prowadzący: Wymień coś, co trzeba podgrzać przed użyciem.
Uczestnik: Żona?

Prowadzący: Wymień coś z czego znana jest Rosja.
Uczestnik: Rosjanie.

Prowadzący: Wymień część ubrania, którą jako pierwszą zdejmujesz po
przyjściu z pracy.
Uczestnik: Bielizna
Prowadzący: Następne pytanie - o której wracasz z pracy?

Prowadzący: Wymień popularny kostium na Halloween.
Uczestnik: Święty Mikołaj.

Prowadzący: Wymień coś zrobionego ze skóry...
Uczestnik: Portmonetka!
Prowadzący: Pytanie w całości brzmiało "Wymień coś zrobionego ze skóry
wykorzystywanego przez kowbojów".

Prowadzący: Wymień część telefonu.
Uczestnik: Dolna część.

Prowadzący: Wymień imię jednego z reniferów Świętego Mikołaja.
Uczestnik: Adolf.

Prowadzący: Co kobiety pożyczają sobie nawzajem?
Uczestnik: Mężów
Prowadzący: Swoich mężów?
Uczestnik: Tak. (śmiech publiczności) No. nigdy nic nie wiadomo...
Prowadzący: Myślisz, że taka odpowiedź znalazła się na tablicy?
Uczestnik: Nie.

Prowadzący: Opisz pogodę słowem, którym mógłbyś również opisać swoją
żonę.
Uczestnik: Mokra.

Prowadzący: Wymień wymówkę jaką mogłaby użyć dziewczyna żeby nie
zaprosić cię do siebie po randce.
Uczestnik: Może jej mąż jest w domu?

Prowadzący: Wymień dobre miejsce na drugi telefon
Uczestnik: Ogródek.

Prowadzący: Wymień zadanie do którego wykorzystywane są helikoptery.
Uczestnik: Połowy tuńczyka.

Prowadzący: Wymień coś co zakładasz przed pójściem do łóżka?
Uczestniczka, starsza pani: Prezerwatywa.
Prowadzący: PREZERWATYWA?! (śmiech publiczności) Zobaczymy czy jest na
tablicy...
(odpowiedź była na drugim miejscu)

Prowadzący: Wymień coś co nastolatkowe mogą robić godzinami.
Uczestnik: Masturbować się.

Prowadzący: Wymień sport, który małżeństwa mogą uprawiać wspólnie.
Uczestnik: Zbijak.
Prowadzący: Wiesz... większość ludzi w trzeciej klasie nie jest jeszcze
po ślubie.

Syn narkoman

Centurion2007-11-28, 11:03
Przychodzi kobieta do lekarza i mówi:
- Panie doktorze mój syn stał się narkomanem.
- Dlaczego pani tak sadzi?
- On przestał chodzić do szkoły, szwęda się po domu i cały czas nosi gruby sweter.
- Proszę oto skierowanie do szpitala psychiatrycznego.
- Dla syna?
- Nie! Dla pani!
- ???
- Teraz sa ferie zimowe!!!

Roboty

Centurion2007-11-28, 11:08
Zarządca pola golfowego miał wieczne problemy z pracownikami, więc w końcu kupił super-mega-cool cztery roboty, sam kevlar i stal nierdzewna - automatyczne koszenie, zbiertanie śmieci itd.
Właściciel klubu spotkał go miesiąc później i mówi:
- Wie pan, jestem pod wrażeniem - idealny porządek, ani jedna trawka nie odstaje, dołki świetnie utrzymane - rewelacja. Jest tylko jeden problem - niektórzy gracze skarżą się, że słońce się od tych pana robotów odbija i potrafi oślepić podczas uderzenia....
- Nie ma problemu - powiedział zarządca - to akurat jest do rozwiązania w jeden dzień.
Wskoczył w samochód, kupił cztery wiadra czarnej olejnej i machnął roboty na czarno.
Następnego dnia trzy z nich nie stawiły się do pracy a czwarty obrabował
biuro i sp🤬olił...

Kara za grzechy

Centurion2007-11-28, 19:39
Do nieba trafili jednocześnie: Robert DeNiro, Robert Redford i nasz Zbigniew Wodecki.
Św. Piotr kazał im poczekać na instrukcje w poczekalni.
Nagle "z góry" słyszą głos:
- Robercie DeNiro, idź do pokoju 38.
DeNiro posłusznie idzie do wyznaczonego pokoju, patrzy, a tam na łóżku siedzi strasznie brzydka kobieta. "Z góry" znowu odzywa się głos:
- Robercie DeNiro, za twoje grzechy i rozpustne życie, wieczność spędzisz w pokoju 38!
I drzwi się zatrzasnęły.
W poczekalni odzywa się głos "z góry".
- Robercie Redford, idź do pokoju 36.
Redford posłusznie idzie do wyznaczonego pokoju, patrzy, a tam na łóżku siedzi jeszcze paskudniejsza stara kobieta. "Z góry" znowu odzywa się głos:
- Robercie Redford, za twoje grzechy i rozpustne życie, wieczność spędzisz w pokoju 36!
I drzwi się zatrzasnęły.
W końcu głos zwraca się do Wodeckiego
- Zbigniewie Wodecki, idź do pokoju 37.
Wodecki posłusznie idzie do wyznaczonego pokoju, patrzy, a tam na łóżku siedzi przepiękna dziewczyna - Claudia Shiffer we własnej osobie!
Wodecki uśmiechnął się w duchu i tylko czeka na to co powie głos.

Wtem głos się odzywa:
- Claudio Shiffer, za twoje grzechy...
Radość ze zdobytego gola, którą wszyscy muszą usłyszeć. Szpakowski się chowa