
Zabił sublokatora, bo ten zbyt często palił
Centurion
• 2008-01-22, 22:19
4
Sąd skazał na siedem lat więzienia 67-letniego mieszkańca wrocławskich Wilczyc oskarżonego o zabójstwo sublokatora. Zygmunt B. miał zabić, bo jego kolega zbyt często wychodził na papierosa na balkon i zanieczyścił łazienkę.
Wrocławski sąd nie zgodził się z prokuraturą, że Zygmunt B. chciał zabić kolegę. Uznał, że to było śmiertelne pobicie, za co grozi mniej surowa kara.
Gdyby oskarżony chciał wówczas zabić to by zabił, tymczasem ranny zmarł z powodu odniesionych obrażeń po kilku dniach w szpitalu - mówił sędzia Mariusz Wiązek.
Przyczyną śmierci miały być liczne ciosy zadawane ręcznie, kopniakami oraz przy użyciu drewnianej pałki nabijanej gwoździami. Z wyroku wynika też, że kara nie jest zbyt surowa bo oskarżony był nie w pełni poczytalny. (mg)
Źródło: wiadomosci.wp.pl/kat,1342,wid,9588155,wiadomosc.html?ticaid=1539f&_ticrsn=5
Wrocławski sąd nie zgodził się z prokuraturą, że Zygmunt B. chciał zabić kolegę. Uznał, że to było śmiertelne pobicie, za co grozi mniej surowa kara.
Gdyby oskarżony chciał wówczas zabić to by zabił, tymczasem ranny zmarł z powodu odniesionych obrażeń po kilku dniach w szpitalu - mówił sędzia Mariusz Wiązek.
Przyczyną śmierci miały być liczne ciosy zadawane ręcznie, kopniakami oraz przy użyciu drewnianej pałki nabijanej gwoździami. Z wyroku wynika też, że kara nie jest zbyt surowa bo oskarżony był nie w pełni poczytalny. (mg)
Źródło: wiadomosci.wp.pl/kat,1342,wid,9588155,wiadomosc.html?ticaid=1539f&_ticrsn=5