Witam, dziś chciałem zaprezentować społeczności Sadola zbiór ręcznie malowanych miniaturek, które powinny zdobić półki prawdziwego Sadysty - Estety, natomiast stwierdzenie "Plastokowe cycki" nabiera nowego znaczenia. Wszystkie zdjęcia pochodzą z witryny CoolMiniOrNot i są własnością ich autorów.

*Ostrzeżenie!* Dużo scrollowania!

Poniższa praca zajmuje pierwsze miejsce w galerii CoolMini, jak wspomina sam autor, pracował nad nią kilka lat. Gdy w końcu chciał ja wystawić na Golden Demonie 2004 (cykliczna, największa impreza tego typu z masą pięknie wymalowanych figurek), organizatorzy odmówili autorowi wystawienia figurki w konkursie. Powód? Złamanie punktu regulaminu pt. "Obraza uczuć religijnych" (jakby nie było, skrzydlaty demon niesie sztandar z ikoną Madonny).



"Golgotha" - VictorHardy



"Alex" - Pepa

Jest i Polski akcent, praca naszego rodaka: Bogusza "Bohuna" Stupnickiego



"Great Unclean One" - Bohun

Ciąg dalszy w komentach.

1. Staszek złapał złotą rybkę. Ta, jak zwykle rzecze:
- Wypuść mnie błagam, a spełnię trzy Twoje życzenia. Pamiętaj jednak, że Twój sąsiad dostanie dwukrotnie więcej, niż ty.
- Nie ma problemu, złota rybko, mniejsza o sąsiada - cieszy się Staszek.
- Wybieraj więc - twoje pierwsze życzenie.

- Chcę najnowszego Mercedesa klasy S, pełne wyposażenie, najmocniejszy silnik - mówi Staszek.
I słowo staje się ciałem. Przed jego licha chatką pojawia się piękna limuzyna. Równocześnie przed jeszcze lichszym domostwem sąsiada nagle widzi dwa dokładnie tak wspaniałe auta, jak jego.
- Teraz czas na drugie życzenie - złota rybka ponagla
- Dobrze, w takim razie chcę najpiękniejszy dom w mieście, sześćset metrów kwadratowych, siedem sypialni, pięć łazienek, basen, kort tenisowy, wielki ogród...
I życzenie spełnia się w mgnieniu oka. Staszek przeciera oczy ze zdziwienia, cieszy się ogromnie, ale nagle kątem oka dostrzega piękną willę sąsiada. W zasadzie nie willę, tylko dwukrotnie większy od jego nowego domu wytworny pałac, znacznie większy, piękniejszy, niczym rezydencje najbogatszych ludzi świata...
- I ostatnie życzenie, drogi Franku, zastanów się dobrze - rzecze rybka
Franek myśli chwilę.
- Złota rybko - chcę oślepnąć na jedno oko....

2. Przychodzi Staszek do Franka, patrzy, a przy rozpadającej się chałupie stoi piękny kort tenisowy, a na nim grają Nadal z Federerem. Widownia, sędziowie, chłopcy do podawania piłek, kamery. Staszek własnym oczom nie wierzy.
- Ty, Franek, co jest grane, czy ja śnię? Skąd to wszystko tutaj?
- No nic, złapałem złotą rybkę.
- Jak to?
- Ano tak to, złapałem, poprosiłem o spełnienie jednego życzenia i mam.
- A nie mógłbyś mi przypadkiem mi jej pożyczyć?
- Nie ma sprawy, aczkolwiek wiesz - rybka co prawda złota, ale stara już chyba, nie gwarantuję sukcesu.

Staszek bierze jednak rybę, niesie w słoiku po ogórkach do domu i rzecze do niej: A teraz słuchaj - chcę kupę złota...
No i sru - całe mieszkanie zawalone kupą błota.
Wk🤬iony Staszek wraca do kolegi z reklamacją, ten na to:
- A co ty, k🤬a, myślałeś, że ja chcę wielkiego tenisa ?

A była taka ładna.

w Rosji chyba każdy ma kamerkę

hehehe

Highway of Tears

Witajcie drodzy sadole,

W okolicach autostrady dochodziło do niewyjaśnionych zaginięć i morderstw(głównie kobiet). Wspomniane wydarzenia miały miejsce na ośmiuset kilometrowej trasie pomiędzy Prince George a Prince Rupert w Kanadzie. Według oficjalnych władz w latach 1969-2011, zaginęło lub zginęło około 20 osób, jednak rodowici mieszkańcy twierdzą, że było ich ponad 40(w tym jedna rodzina).



Jednym z głównych podejrzanych jest Bobby Jack Fowler. Jego DNA udało się odnaleźć na ciałach kilku ofiar(badania wykonano w 2012 roku). Jednak według śledczych mógł on popełnić najwyżej dziesięć morderstw, więc co z pozostałymi ofiarami?
Jedna z teorii opiera się na atakach na tle rasistowskim. Połowa zaginionych i zamordowanych kobiet była aborygenkami(podobno nie lubią określenia Indianie). Co dziwne wspomniana cecha jest pomijana w oficjalnych raportach policji. Ponadto pomimo, iż zaginięcia sięgają lat siedemdziesiątych, dopiero w roku 2005 utworzono Projekt E-Pana(nazwany na cześć Boga w mitologii Eskimosów). Policja organizowała wiele akcji w celu odnalezienia mordercy/morderców(np. testy DNA wśród taksówkarzy pracujących w pobliskich miastach).
Jednak lokalna społeczność zawiedzona jest działaniami śledczych i często próbują rozwiązać sprawy zaginięć na własną rękę. Twierdzą, że pod koniec lat sześćdziesiątych, mężczyzna jeżdżący pickupem porwał młodą kobietę. Niedoszła ofiara uciekła i opowiedziała o zdarzeniu policji. Według jej zeznań, idąc drogą zauważyła wspomniany samochód z włączonymi światłami awaryjnymi. Chcąc pomóc, podeszła do kierowcy, który siłą zaciągnął ją do auta. Skrępowanej dwudziestolatce udało się jednak uciec, co więcej sporządzono rysopis sprawcy, jednak nigdy go nie złapali.
Obecnie policja rzadko udziela informacji na temat zaginionych i zamordowanych kobiet, chcąc uniknąć nadmiernego rozgłosu.



Inne teorie:
-kobiety zostały zamordowane przez seryjnego mordercę w celach seksualnych(część ofiar było zgw🤬conych),
-część zaginionych, mogło wędrować wzdłuż autostrady pod wpływem alkoholu i spadło do jeziora,
-ataki seryjnego mordercy. Zamordowane i zaginione kobiety miały wiele cech wspólnych(podobny wiek, pochodzenie, podobny wygląd),
-porwań dokonali handlarze kobiet,
-część osób wyjechało, nie informując rodziny(bądź jej nie miało),
-kilka ofiar zapewne zgineła potrącona przez samochód(sprawca uciekł).
Kilkoro zaginionych:
- Gloria Moody(26 lat, zamordowana), ostatni raz widziana żywa 25 października 1969 r.,
-Micheline Pare(18 lat, zamordowana), ostatni raz widziana na autostradzie w 1970 r.,
- Monica Jack(12 lat, zamordowana), zaginęła w 1978 roku, szczątki odkryli pracownicy leśni w pobliżu autostrady w 1995 roku,
-Lana Derrick(19 lat, zaginiona), ostatni raz widziano ją w październiku 1995 roku na stacji benzynowej,
- Madison Scott(20 lat, zaginiona), ostatni raz widziano ją na kempingu,
-i wiele innych...

Sobotnia strona super expresu:

Wreszcie wiadomo kto reklamuje wonga i ta pacyfka na szyi - bezcenna

Spot Parlamentu Europejskiego. Wrzucam, bo to jak wsadzenie kija w mrowisko i chcę to zobaczyć.