Maj 2009
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
Czerwiec 2009
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30
Lipiec 2009
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31

kto by pomyślał

Konto usunięte • 2009-06-13, 22:20
jak wiele rzeczy moze kyć się pod złożeniem "good time"

w burdelu

Konto usunięte • 2009-06-13, 23:32
sprawdzałam i nie było tego więc daję:

Pewien gość którego nazwiemy Zenonem postanowił że pójdzie do burdelu i zaspokoi tam wszystkie kobiety jakie mają, ale by było łatwiej zaczyna od najmłodszych i od jak najmniej doświadczonych, no więc wpierw pierwsza, druga trzecia czwarta, tak po dłuższym czasie kazał mu pokazać najbardziej trudną do zaspokojenia kobietę, no i wchodzi do pokoju a tam kobieta jak trzy... rozłożona na wszystkie strony łóżka na którym by się zmiściły cztery osoby, i na początku podkreśliła że od 30 lat nie było tu męszczyzny który by ją potrafił zaspokoić, a faktycznioe dziure miała jak studnie bez dna, no więc Zenon spoglądając się na jego własnego wacława postanowił zgasić światło by zapanowała ciemność, chwycił za wiszącą tam gaśnicę i zaczął jej wpychać aż ta dojdzie, wpycha 5 minut, wpycha 10 minut, aż wreszcie mija godzina i kobieta ziewając mówi do nieg
- przestałbyś robić palcówe tylko brałbyś się do roboty xD
Ponizsza bajka tylko potwierdza regule, ze wszelkie zyczenia nalezy formulowac precyzyjnie.

W pewnej popegieerowskiej wsi mieszkal stary Mateusz. Pewnego letniego dnia siedzial sobie przed domem i spogladal na swiat. Okolo poludnia zar lal juz sie z nieba niesamowity i Mateusz podjal decyzje. Wyjal ze skrzyni ostatnie pieniadze, które zostaly mu z emerytury, poszedl do obory i odnalazl stary jeszcze przedwojenny, solidny kanister i poczlapal z tym wszystkim do gospody w oddalonym o trzy kilometry miasteczku. Tam kazal sobie nalac pelny kanister zlotego, pysznego piwa, zaplacil ostatnimi pieniedzmi i mimo ciezaru i ogromnej spiekoty wesolo podreptal w strone domu, myslac juz o tym jak wpusci kanister do studni a potem bedzie popijal super schlodzone piweczko. Gdy byl juz niedaleko chalupy zobaczyl lezaca przy drodze zakorkowana butelke. Podniósl ja i wyciagnal korek. Wtedy z butelki wylecial Dzin i odezwal sie w te slowa:
- Za to, ze mnie uwolniles z niewoli spelnie twoje jedno zyczenie.
Zar juz wrecz kapal z nieba. Mateusz Kita zastanowil sie, usmiechnal sie do siebie i powiedzial :
- Chcialbym aby ten kanister byl zawsze pelny piwa tak jak teraz.
- OK , zrobione - powiedzial Dzin i zniknal.

Wlasnie mija siedem lat jak stary Kita wszystkimi mozliwymi narzedziami próbuje otworzyc ten p🤬lony kanister.

Skoda gadać

Konto usunięte • 2009-06-13, 18:50
Tak to jest jak w kilku krajach produkowane są elementy do samochodu. W tym przypadku zamek okazał się mocniejszy od kasty.







Niczym tarzan

Centurion2009-06-13, 17:59
Tylko Jane jakaś taka młoda

Golas podczas gonitwy

Centurion2009-06-13, 12:29
Chyba go zdublują