Kwiecień 2009
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30
Maj 2009
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
Czerwiec 2009
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30

z murzynem w windzie

axtxn2009-05-22, 20:10
Jedzie sobie gostek windą, na jednym piętrze wsiada wielki, umięśniony murzyn. Jadą tak chwilę w końcu murzyn się odzywa: - Mam 2,10 wzrostu, ważę 125 kilo, mój penis ma 50 cm długości i 10 w obwodzie, moje lewe jądro waży 1 kg, prawe 1 kg. Nazywam się Turner Brown. Gostek zrobił wielkie oczy, zbladł i zemdlał. Murzyn cuci go: - Ej kolego wszystko wporządku? - Możesz powtórzyć co powiedziałeś? - Mam 2,10 wzrostu, ważę 125 kilo, mój penis ma 50 cm długości i 10 w obwodzie, moje lewe jądro waży 1 kg, prawe 1 kg. Nazywam się Turner Brown. - Dzięki bogu usłyszałem 'Turn around'

Polityka

hooligan19872009-05-22, 13:46
Jasio przychodzi do taty i pyta:
- Tato, co to jest polityka?
Tato mówi:
- Polityka synku to:
- kapitalizm, ja jestem kapitalizm bo ja zarabiam,
- twoja mama to rząd, bo rządzi pieniędzmi,
- dziadek to związki zawodowe, bo nic nie robi,
- pokojówka to klasa robotnicza, bo sprząta i pracuje,
- ty synku jesteś ludem, bo tworzysz społeczeństwo,
- a twój mały braciszek to przyszłość.
Jasio mówi:
- Tato, ja się z tym prześpię i może zrozumiem.
Jasio poszedł spać. W nocy budzi go płacz małego brata, który zrobił w pieluszkę. Jasio poszedł do pokoju po mamę, ale nie mógł jej obudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki.
Wchodzi, a pokojówka "zajęta" z tatą, a przez okno zagląda dziadek. Jasia nikt nie zauważył, bo szybko wyszedł, wrócił do swojego pokoju, uspokoił braciszka i poszedł spać. Rano Jasio wstał i zszedł na dół, tato mówi do niego:
- No i co Jasiu, już wiesz co to jest polityka?
- Tak tatusiu, wiem - kapitalizm wykorzystuje klasę robotniczą, związki zawodowe się temu przyglądają, podczas gdy rząd śpi, lud jest ignorowany, a przyszłość leży w gównie.

Poświęcenie

Konto usunięte • 2009-05-22, 10:54
A może budyń?

W przedziale

Konto usunięte • 2009-05-22, 17:22
Nie wiem czy było, więc napisze

Pociąg relacji Paryż - Moskwa. W przedziale jadą: starsza Francuzka koło 40stki, jej kilkunastoletnia córka, Polak, Niemiec i Rusek. Nagle pociąg wjeżdża do tunelu i przez kilka sekund panuje całkowita ciemność. W tym czasie słychać charakterystyczny dla całusa CMOK! i zaraz potem uderzenie w twarz.
Matka myśli: Ale mam pożadną córkę. Cham ją pocałował, a ona mu w pysk.
Córka myśli: Ale mam głupią matkę. Oni ją jeszcze staruchę chcą całować, a ona ich bije.
Niemiec myśli: Haha. Pocałowałem ślicznotke, a w ryj dostał kto inny.
Rusek myśli: Poj🤬i ludzie... najpierw całują, potem biją...
Polak myśli: A niech sie tam całują, a ja i tak ruskiemu wp🤬le...

Pan Jezus

Konto usunięte • 2009-05-22, 9:52
Prawdziwa historia:





Puść się i złap motor

Centurion2009-05-22, 15:11
I believe I could fly...