Jakiś czas temu, oglądając telewizję natknąłem się na jakiś program kryminalny, w którym na końcu okazało się, że pewna kobieta w ciągu ostatnich 4 lat rodziła dzieci, dusiła je, wkładała do zamrażarki i trzymała cały czas..
Powiedzcie mi.. Jak można mieć tak nasrane w bani? Po czterech latach to już przecież zepsute i niejadalne..
Ostatnio znalazłem dość starą książkę z żartami postanowiłem wrzucić je tutaj. Możecie zmieszać z gnojem i innym syfem
*
-Ilekroć pan się uśmiechnie mam ochotę zaprosić pana do siebie
-Pani mi pochlebia.
-Ależ nie, jestem dentystką.
*
Pacjent do dentysty:
-Dlaczego usunął mi pan ten przedni ząb skoro boli mnie trzonowy?
-Spokojnie, dojdziemy i do trzonowego.
*
-Są setki dziewczyn które nie chcą wyjsc za maz wiesz?
-Skad wiesz?
-Proponowalem im to.
Moja dzisiejsza rozmowa z moją dziewczyną, nie pamiętam jej początku ale generalnie chodziło o spowiedź.
[D] - dziewczyna
[J] - ja
.............
[D] - te zboczone myśli o innych dupach też się liczą jako grzech wiesz ?
[J] - a te o Tobie też ?
[D] - no też
[J] - to dobrze że takich nie mam
PS: Jeżeli jesteście ateistami i otwarcie wyrażacie ból dupy o to, że chodzę do kościoła i wierze, to nie jesteście ateistami.
Spotkanie z synami Obamy w Baltimore. W nieciekawych miejscach tego niebezpiecznego miasta do problemów wystarczy zmrok, biała skóra, brak towarzystwa. Gość miał pecha, bo do tych rzeczy dorzucił jeszcze rower.