Marzec 2014
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31
Kwiecień 2014
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30
Maj 2014
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31

Zjazd na sankach

Pfciuki2014-04-01, 4:54
Zjazd na sankach, wersja dla bidoków z ciepłych krajów.

Karmienie C🤬ka

Konto usunięte • 2014-04-01, 11:25
Witam wszystkich, to mój pierwszy post
Pracuję jako kelner. W naszej restauracji wydawane są śniadania na które przychodzą goście z pobliskiego hotelu. Ostatnio przyszło dwóch c🤬ków. Sniadania sa w postaci szwedzkiego stołu. Wybierali sobie sałatki, sery w koncu pryszła kolej na mięso. Jako że stałem w pobliżu podeszli do mnie i pytają (po angielsku) czy ta kiełbasa aby na pewno nie jest z "Pork" bo oni nie moga, no zbawienie czy coś tam Oczywiście zapewniłem że napewno nie i pożyczyłem smacznego Oczywiście gdyby to nie było z "porka" posta nie pisał bym na sadolu

Drogowy Picasso

litwaxd2014-04-01, 23:34


Trzeba przyznać, że ma sprawną rękę
Ja to bym pop🤬lił te literki jako majkut

Kudłacz

OCB2014-04-01, 20:43
Czekać do końca

Rząd

BoriaS2014-04-01, 15:27
Rząd wydał dzisiaj niepotrzebnie 1mln....
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Prima aprilis... Wydał miliard

Prima Aprilis

azdaazda2014-04-01, 16:17
Może mało sadystyczny, ale historia z dzisiaj:
Młodszy braciszek (jakieś 10 lat) lubi przyprowadzać kolegów do domu, to sobie zawsze lego budują, bawią się, na komputerze grają i inne p🤬lety. Na ogół wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że przy jakiejkolwiek czynności drą ryja niemiłosiernie. Nie będę ukrywał- mam wysoką aktywność fizyczną, więc czasami jak przyjdę z treningu to chciałbym się trochę położyć, ale ni c🤬j jak ten smród z kolegami przyjdzie na chatę.
Dzisiaj 6 klasy piszą test, więc młody nie musi iść do szkoły, więc on jak i rodzice nie widzieli nic przeciwko, żeby zrobić gej party i zaprosić jeszcze jednego 10 latka. Młodzi cały czas byli podekscytowani, że jutro Prima Aprilis to zrobią komuś żart, więc sobie myślę, że jak oni prawie codziennie z darciem ryja robią mi "żart" to jak ja im raz zrobię chyba nic się nie stanie.
Młody ma takie łóżko że przestrzeń między nim, a podłogą wynosi jakieś 3cm, więc jest możliwość coś wrzucić, ale żeby to wyciągnąć trzeba rozbierać całe łóżko. Tak też zrobiłem, żeby nie było podejrzenie wziąłem od brata telefon, nastawiłem budzik na 4.00 i wj🤬em na sam koniec łóżka, niech się gnoje męczą w nocy. Godzina 4:02 coś mnie budzi, okazało się, że młody ma tak p🤬lny głośny budzik, że po chwili obudził DOSŁOWNIE wszystkich w domu tylko... nie jego i kolegę Nie obudził dlatego, jak się później okazało, ponieważ młodzi poszli spać grubo po 12, a że na taki wiek to już bardzo późna pora to spali jak zabici. Godzina 4:04 budzik dalej nap🤬la jak poj🤬y (wydaje mi się, że każdy już się obudził tylko nikomu nie chciało iść się go wyłączyć). Po chwili mama idzie do pokoju, szuka szuka, ni c🤬j nie ma. Tata przylatuje, nadal nic. Każdy już wk🤬iony, bo to przecież 4 rano, a budzik drze ryja jeszcze bardziej niż te smarki za dnia, a wszyscy za kilka godzin muszą wstać- szkoła, praca.. Po chwili brat (ale drugi- starszy) się dołącza do szukania- nic. No myślę ni c🤬j, bo ani nie zasnę, ani bateria się nie wyładuje. Idę po ten zj🤬y budzik. Wchodzę do pokoju i sugeruje gdzie mógłby być (już się każdy zaczął domyślać czyja to sprawka). Próbujemy go wyciągnąć, ale nie ma takiej opcji, więc trzeba łóżka otwierać, przestawiać, podnosić i inne p🤬lety, ale w końcu JEST! Budzik off. Po 20 min akcji, każdy tak rozgrzany, że mógłby o Krym walczyć tylko te dwa małe sk🤬ysyny szatana przebudzili się na chwilę jak odstawialiśmy ICH łóżko na miejsce i zapytali się co się stało, a mama żeby czasami nie przebudzić dzieci: "Nic, nic. Śpijcie sobie." I poszli k🤬a spać, a my... tak, nikt już nawet nie zamknął powieki.
A i jeszcze po całej akcji stary mi powiedział, że lepiej jakbym im się zesrał do tego łóżka niż jakiś koncert o 4 rano odp🤬lał. Więc ogólnie w domu mnie nienawidzą. .

Szczęście kumpla

Konto usunięte • 2014-04-01, 17:42
Kumpel wychodzi z pracy na lunch i przypadkowo spotyka kolegę z pracy, który spaceruje sobie po mieście.
– Ej stary, co z tobą. Wszyscy w robocie martwią się gdzie jesteś. Dlaczego nie przyszedłeś dziś do pracy?
– No wiesz, obudziłem się i pomyślałem, że rzucę monetą i jak wypadnie orzeł to pójdę do pracy, a jak reszka, to olewam to.
– I co, wypadła reszka...?
.
.
.
.
.
– Za czwartym razem.

Ż🤬d i Gitara

Konto usunięte • 2014-04-01, 17:11
Czym się różnią ż🤬dzi od gitary elektrycznej?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Piecem...

Mój pierwszy post, a więc zgodnie z tradycją możecie zmieszać mnie z gównem

C🤬te

Konto usunięte • 2014-04-01, 18:01
Niedawno byłem z rodzinką na zakupach i wstąpiliśmy w drodze powrotnej do kawiarni. Po paru minutach weszły tam trzy muzułmanki, ale, wiecie, ubrane tak, że został im tylko odsłonięty słynny paseczek na oczka(piękne oczka ). W każdym razie, siedziałem też tam z moim 3-letnim bratem, który po paru minutach przypatrywania się c🤬tkom krzyknął na całą kawiarnie:
- "Bracie, ninja!"
Mina ludzi bezcenna.
Niestety miny muzułmanek nie widziałem z wiadomych powodów.

Lęk

Konto usunięte • 2014-04-01, 17:31


Mądrze prawi