Styczeń 2014
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31
Luty 2014
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28
Marzec 2014
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31

Historia o stłuczce i Panu Cebuli

Konto usunięte • 2014-02-01, 22:04
Witam Sadole.

Wczoraj około godziny 16, wracałem ze znajomymi samochodem kumpla z Pizza Hut na wrocławskim rynku, dobra atmosfera w samochodzie z pełnym pakietem ludzi spowodowała rozkojarzenie i niestety mój kumpel wymusił pierwszeństwo (naciągane jak nie wiem co, bo Typ który w nas przyj🤬 nie włączył kierunkowskazu) przy lewoskręcie koło Hali Targowej. Efekty: W Skodzie Fabii starej jak świat rozwalona lampa, pęknięty zderzak, nic wielkiego. W Toyocie kumpla wgniecione drzwi i przerysowany bok, no nic. Mówimy typkowi, lat około 25 ze skody, że Nasza wina, żeby się dogadać, wymienić ubezpieczeniami albo dogadać normalnie, bo straty żadne prawie i jechać w swoją stronę. Typek lat 25 powiedział, że musi zadzwonić do Ojca, po czym informuje nas, że wzywa Policję, my oczywiście mówimy, że po co skoro chcemy się dogadać i bierzemy winę na siebie i dorzucimy na flaszkę bo kumpel mandatu nie dostanie, typ twardo upiera się przy swoim, cóż zrobić. Po godzinie przyjechał Ojciec typa, typowy Andrzej sk🤬ysyn cebularz, próby dogadania się z nim spaliły na panwece. Po 1,5h (długo ale wczoraj jakieś barany chciały sobie po Wrocku pojeździć rowerami i wszystkie patrole drogówki musiały zabezpieczać trasę ich przejazdu) przyjechała Policja (bardzo serdecznie pozdrawiam Panów Policjantów to bardzo wporzo goście byli) i w ciagu 5 minut ustaliła, że winnym wypadku jest mój kumpel, co było zgodne z prawdą, nagle dziewczyna typa ze Skody oraz prowadzący tego rzęcha przypomnieli sobie, że K🤬A BOLĄ ICH SZYJE (Po 2 godzinach chodzenia wokół samochodu i wypalenia 10 fajek każde) oraz żeby WZYWAĆ K🤬A KARETKE!. No ja p🤬lę, dobra czekamy na karetkę, podczas oczekiwania typ z laską oczywiście chodzi wokół samochodu i pali faje jedna za drugą z głupim uśmieszkiem raz na jakiś czas a Andrzej cebularz z uśmiechem siedzi w skodzie. Po kolejnej godzinie oczekiwania, przyjechała karetka, typ z laską weszli do samochodu i pojechali do szpitala. K🤬A TA KARETKA POWINNA RATOWAĆ ŻYCIE a nie jeździć do wyimaginowanych 'ofiar' stłuczki przy 5km/h. Okazało się, iż jak Andrzej cebularz dowiedział się, że wina była mojego kolegi, obliczył w swojej głowie, że k🤬a wyciągnie parę złotych więcej z ubezpieczenia NNW mojego kumpla. Tym sposobem spędziliśmy 5 j🤬ych godzin na mrozie, bo gościu chciał przyciąć parę złotych, ale ok to jeszcze zdzierżę.

Ale wzywania karetki, która może nie uratowała komuś życia przez to, żeby zarobić kilkadziesiąt złotych to nie zdzierżę.

Mam nadzieję, że ten tekst to Ciebie trafi C🤬JU i mam nadzieję, że kiedyś k🤬a podobny do Ciebie cebularz zablokuję taką karetkę i zdechniesz w domu w trakcie zawału bo pomoc przyjedzie za późno. Gardzę Tobą śmieciu.

Dla takich typów, soczysty c🤬j w dupsko.

Ps. Maść sobie darujcie, już posmarowałem

Historia miłosna

Konto usunięte • 2014-02-01, 23:33


Sadystyczna historia miłosna Ralfa wprost z gry Fable

Ciepły

BongMan2014-02-01, 14:54
Krótko i zwięźle o tych ciotach

Rudy

Konto usunięte • 2014-02-01, 12:39
O czym marzy Rudy w walentynki?
.
.
.
.
.
.
O komisji wojskowej, przynajmniej się przed kimś rozbierze.

Religia

dram092014-02-01, 21:52
Mniej więcej, zawsze to tak własnie wygląda.

Brazylijczyk Hernanes, piłkarz Lazio, który jest o krok od podpisania kontraktu z Interem Mediolam rozpłakał się jak dziecko przy kibicach.


Wiem, że mało sadystyczne, ale warto zauważyć, że nie gra tylko dla pieniędzy jak to robi większość piłkarzy.

więzienie

wudun2014-02-01, 19:31
Więzienie dla najgorszych przestępców. Wyroki od 25 lat w górę.
Do celi wprowadzają nowego.
-ile dostałeś?
-15 lat.
-to siadaj przy drzwiach bo zaraz wychodzisz.

dwóch księży

Konto usunięte • 2014-02-01, 16:59
Stoi pod kościołem dwóch księży, jeden mówi do drugiego:
- muszę iść do przedszkola odebrać dziecko
- jakie dziecko?
- jakie wyjdzie

żart Bałtroczyka, powiedziany przez Wojewódzkiego, przepisany przeze mnie.