Policjant patroluje ulice i nagle widzi murzyna dewastującego samochód:

-Centrala!! Mam tu wielkiego cz🤬cha skaczącego po dachu Forda!

-Nie możesz sie tak wyrażać!! Użyj poprawnej terminologii zgłoszenia!

_Ok, ok, ZULU, TANGO, SIERRA!!

Zaj🤬e wczoraj

Wchodzi studenciak do sklepu i mówi:
- Dobry wieczór. Jest chleb ?
- Jest.
- To poproszę dwie półlitrówki Lubelskiej wiśniowej.

bylo.pl ?

Pani podnosi sztangę i odjeżdża.

- Daj mi z pięć gram trawy i trójkę wciągania.
- Żartujesz, prawda?
- Nie, serio.
- Nie widzisz, że mam na sobie mundur? Jesteś aresztowany.
- Widzę. Ale przecież jesteś czarny…
 

Witam, widzę że ostatnio panuje moda na dzielenie się życiowymi historiami, więc i ja podzielę się jedną z nich.

W szkole średniej uczył mnie Historyk, który był prawdopodobnie największym pasjonatem nauki jakiego kiedykolwiek dano mi spotkać. Wygląd? Niski z małym brzuchem okularnik, który był nałogowym palaczem. Miał zwyczaj poprawiać podręcznik opierając się o inne źródła, oraz przerabiać 300% więcej materiału niż wymagała podstawa. Nie dziwiły więc kolejne szczegółowo omówione(niepotrzebne) wątki po których lubił mówić coś w stylu "Ale tego nie musicie umieć". Lekcje nigdy nie nudziły, zwłaszcza że profesor miał naprawdę iście czarny humor. Lubił obiektywnie krytykować niemcy oraz pozostałych zaborców. Do rzeczy. Jego klasa miała wymianę z właśnie tak nielubianym przez niego niemcami. Grupa miała przyjechać w piątek ale jeden z nich przyjechał dzień wcześniej. Koleżanka postanowiła zameldować swojemu wychowawcy i prof. od historii jednocześnie że jeden z zaborców już się zjawił. Wywiązał sie taki oto dialog:

K: Panie profesorze, przyjechał do mnie niemiec.
P: Mam nadzieję że nie czołgiem.

Jego śmiertelna powaga przy wypowiadaniu tych słów rozbawiła całą klasę, a i ja mam bekę do dnia dziejszego

NIe było bo moje

Na załączonym gifie mamy przedstawioną kobietkę która ćwiczy bieganie z swoim pupilem



źródło w prawym górnym rogu

Ładnie dostał

Ot i taka ciekawostka

Atak na meczet w dzielnicy Fittja pod Sztokholmem. Nieznany sprawca (lub sprawcy) wybił szyby przy wejściu, a do wnętrza wrzucił świńskie nogi.

Według policji do ataku doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek lub w poniedziałek we wczesnych godzinach porannych. Zdarzenie zostało zgłoszone jako atak na tle nienawiści religijnej. O tym, że nie był to pospolity akt wandalizmu, świadczy fakt wrzucenia świńskich nóg do wnętrza meczetu. W islamie wieprzowina jest mięsem zakazanym. Policja odebrała zgłoszenie w poniedziałek o godzinie 10.56. Funkcjonariusze, którzy pojawili się na miejscu, zabezpieczyli wszelkie dowody. Według relacji Benity Nilsson z Södertörnspolisen szyba przy wejściu głównym została wybita. W środku natomiast znaleziono kilkanaście nóżek wieprzowych. Dotychczas nie zatrzymano żadnych podejrzanych.
Policja poinformowała, że zwiększyła nadzór w okolicach meczetu. Jednak co to dokładnie oznacza i jakich konkretnie środków użyto, nie wyjaśniono.
Budowa meczetu w Fittji rozpoczęła się w roku 1998, budynek został oddany do użytku w 2007 roku. Jego minaret ma wysokość 32,5 metra. To jedyny meczet w Szwecji, z którego może rozlegać się wezwanie do modlitwy.

link:
szwecjadzisiaj.pl/atak-na-meczet-w-fittji-do-srodka-wrzucono-wieprzowe-nogi/

No co tu pisać, obejrzyjcie.

40 szybkich akcji bez zbędnego p🤬lenia.