Listopad 2013
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30
Grudzień 2013
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31
Styczeń 2014
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31

Dziwny fetysz

Konto usunięte • 2013-12-31, 17:21
R🤬ałem wczoraj taką babeczkę, która cały czas dotykała rękami mojej twarzy. Albo to jakiś dziwny fetysz, albo próbowała mi zedrzeć kominiarkę.

Hehe k🤬a zabawne.

Żona na łożu śmierci

uneventful2013-12-31, 0:44
Żona leży na łożu śmierci, jest naprawdę cieniutko...
Mąż przychodzi i pyta:
- Kochanie, co mogę jeszcze dla Ciebie uczynić przed Twoim odejściem?
- Chciałabym abyś mnie ten ostatni raz jeszcze przeleciał - mówi żona ostatkiem sił
- Ależ kochana, przecież Ty tego nie wytrzymasz!!!
-Nie martw się jakoś sobie poradzimy.
Kochali się a potem poszli spać. Rano mąż zatroskany, czy żona jeszcze żyje idzie do jej pokoju, żony nie ma... Idzie do kuchni, a żonka krząta się cała w skowronkach, ani śladu choroby!!!
- No... ale jak to się stało???
- Kochany, seks z Tobą mnie uzdrowił, czuję się wspaniale! Mąż poszedł do siebie do pokoju i gorzko zapłakał. Żona podchodzi i pyta:
-No co Ty kochanie, smucisz się, że wyzdrowiałam?
Na to mąż łkając:
-Nie, to nie to. Pomyślałem sobie ilu ludzi mogłem uratować: babcia, twoja siostra, wujek Heniek...

Spotkanie w barze.

Konto usunięte • 2013-12-31, 1:35
Biała kobieta spotkała w barze murzyna. Po spotkaniu zgodziła się, by ten odprowadził ją do domu. Przy drzwiach kobieta sięgnęła do jego spodni i wyszeptała uwodzicielsko "Pokaż mi, czy to, co mówią o czarnych jest prawdą".

Więc murzyn wyjął nóż, dźgnął ją w brzuch i zaj🤬 jej torebkę.

ukryta treść
1. Zaj🤬e z chamsko.
2. Szukałem po zakończeniu i nie znalazło. Tak więc jeśli było to z jakoś c🤬jowo zmienioną treścią kawału.

spider instynkt

Konto usunięte • 2013-12-31, 3:35
super refleks spidermana

Wyrok

kcz222013-12-31, 1:12
- Dlaczego murzyn za morderstwo dostał tylko 10 lat?
.
.
.
.
.
.
.
- Bo był niewinny.

Czarny plemnik...

Mr.Drwalu2013-12-31, 9:10


Brak info o chorobie.
Na szczęście nie zap🤬li w nocy TV lub nie ukradnie auta.

Apteka

Konto usunięte • 2013-12-31, 18:56
Autentyk z dnia dzisiejszego.
Idę w stronę apteki, patrzę - pusto, myślę sobie "to spoko, żaden mocher nie będzie się na mnie krzywo patrzył". Po otwarciu drzwi postawiłem swoją stopę na posadzce apteki i jednocześnie usłyszałem od pani tam pracującej: "proszę chwilkę poczekać, bo się pogubię"(pani coś liczyła). Przytaknąłem, podszedłem do kasy i kulturalnie poczekałem. Gdy skończyła wykonywaną wcześniej czynność, stanęła za ladą, naprzeciw mnie i nawiązaliśmy dialog:
J-Ja, F-Farmaceutka
F: proszę
J: durex extra safe, poproszę
pani powędrowała w stronę półek, na których leżał towar i pyta:
F: duży czy mały ?
w tym momencie zostałem zmieszany z gównem. Po chwili jednak otrzeźwiałem i z delikatnym uśmiechem na twarzy dopytuję:
J: mam podać długość czy przymierzyć ?
Młoda kobitka(ale starsza ode mnie) wybuchła śmiechem, ja również. Gdy była w stanie coś powiedzieć zaczęła tłumaczyć, że źle sformułowała pytanie - chciała zapytać o ilość sztuk.
Dalszej części rozmowy nie będę opisywał, ponieważ nie ma znaczenia.

W sumie spoko, bo z rana poprawiła mój smutny jak p🤬da humor

W pracy

kroplowa2013-12-31, 18:40
W pracy koleś zobaczył nową, zajebistą pracownicę. Ta ciągle się uśmiechała i rozmawiała z jego znajomym. Podszedł więc do niego, żeby się dyskretnie zapytać o nową:
-Ty, ta nowa to Twoja nowa laska?
-Nie, to moja siostra - odpowiada. Koleżka już podjarany, że może ją zbajerować.
-Ale też r🤬am - dodaje po chwili.

"Dwa kotki się kocią"

uneventful2013-12-31, 0:54
Był sobie chłopczyk, zawsze chodził ta samą droga do szkoły koło burdelu. Idąc sobie pewnego razu, zauważył dwa "kociące się" kotki na dachu, kotki spadły na rynnę i nadal się "kocią", następnie spadły na ziemię i dalej się "kocią". Wziął je na ręce a te dalej się kocią... Zapukał do drzwi, otworzyła burdel mama. Chłopczyk wyciągnął ręce do przodu i mówi:
-Pani k🤬o, reklama pani spadła.