Sierpień 2013
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31
Wrzesień 2013
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30
Październik 2013
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31

Schron kolejowy w Konewce.

Konto usunięte • 2013-09-16, 20:53
Schron kolejowy w Konewce koło Spały został wybudowany w 1941 roku siłami Polskich i Nimieckich robotników. Schron ma długość około 380 metrów co umożliwia wjazd całego pociągu a żelbetonowa budowa + pochyłe ściany zrobiły schron praktycznie niezniszczalnym dla większości bomb z czasów wojny. Schron również posiadał skomplikowany system wentylacyjny który umożliwiał wjazd działającego parowozu wraz z pociągiem oraz następnie po zamknięciu gazoszczelnych wrot schron był odporny na ataki chemiczne.
Źródło fot: facebook.com/PLurbex






Więcej w komentarzach

Systema w ruskim specnazie

oszołomek2013-09-16, 23:29
Tytułem wstępu:
Systema (ros. Система) – rosyjski system walki zaprojektowany dla osiągnięcia wysokiego poziomu skuteczności. Systema jest wykorzystywana przez nieliczne oddziały Specnazu. System walki opiera się na wiedzy o tym, jak różne układy ludzkiego organizmu (nerwowy, krwionośny, limfatyczny) oraz psychika reagują na oddziaływania zewnętrznych i wewnętrznych czynników takich jak: temperatura, ciśnienie, napięcie mięśniowe, ból, stres, strach itp. Podstawowym elementem metodyki jest kontrola oddechu, uzyskiwana przez specyficzne ćwiczenia oddechowe, rozwijanie intuicji oraz indywidualnych predyspozycji trenującego. Poprawne wykorzystanie oddychania pozwala kierować stanami psychiki, napięciami w mięśniach i układzie nerwowym oraz wykonywać zamierzone działanie przy wykorzystaniu minimalnej siły mięśniowej.

Tak bawi się specnaz;

A tutaj pokazy technik;


Opis z wikipedii, materiał wideo z internetów
siedzimy ostatnio z żoną i oglądamy tv.
Nie wiem co to było teledysk, czy reklama, ale wpewnym momencie wyrywa mi się:
-R🤬ałbym !!!
Mina i wk🤬 żony bezcenny

Antynoble po raz 23

Reginald9112013-09-16, 0:41
Im dłużej krowa leży, tym większe prawdopodobieństwo, że wstanie.

"Ig Nobel trafił do badaczy, którzy odkryli, że im dłużej krowa leży, tym większe jest prawdopodobieństwo, że wstanie, jednak jeśli już wstanie, trudno przewidzieć, kiedy się położy. To prawdopodobieństwo zachowań bydła badali: Bert Tolkamp oraz Marie Haskell Fritha Langford, David Roberts i Colin Morgan."



"Nagrodzony został również Alaksandr Łukaszenka dostał nagrodę pokojową za to, że zakazał publicznego klaskania. Nagrodą podzielił się z białoruską policją, której udało się zaaresztować klaszczącego jednorękiego mężczyznę."

zaj🤬e z ulubionego medium sadoli: tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/ciekawostki,49/im-dluzej-krowa-lez...

Druga połówka

19ahmed222013-09-16, 23:26
Powiadają, że gdzieś tam jest druga polówka dla każdego z nas. A jeśli macie prawdziwego pecha to ona was kiedyś znajdzie i nie opuści was do końca swoich dni.

Puk puk puk...

Fafnucy2013-09-16, 21:24
Przechodzę ostatnio koło plebani i słyszę pukanie, zaglądam przez okno do środka, a tam ksiądz puka ministranta...

już!

Jakby co to twórczość własna, jeżeli zbyt za suche na sadola, to h🤬j ze mną!

Przedział niespodzianka

Siyey2013-09-16, 0:19
Historia autentyczna. Wydarzyła się w lutym tego roku.

Pewnego mroźnego, lutowego piątku wracałem pociągiem ze studiów w Krakowie do Tomaszowa Mazowieckiego.
Udało mi się zająć cały przedział dla siebie, z fajnymi siedzeniami, gniazdkiem, także podróż w asyście filmu z laptopa przebiegała dosyć szybko.
Do docelowej stacji było ok. pół godziny i wtedy wszystko się zaczęło.
Skończywszy oglądanie filmu, wstałem w celu schowania lapka i odwróciwszy głowę zauważyłem w drzwiach jakąś kobietę.
Po prostu stała przed zamkniętymi drzwiami i się patrzyła.
Miała około 40 lat, normalnie ubrana, może lekko zapłakana ? W każdym razie machnąłem jej odruchowo ręką, żeby zwyczajnie sobie weszła.
Otworzyła drzwi i pyta "Czy te miejsca są wolne ?
No to odpowiadam, że tak, oczywiście,
wszystkie miejsca są wolne, proszę siadać gdzie Pani chce.

Usiadła na przeciwko mnie, przy oknie. Jedziemy tak ok. 5 minut, a ta kładzie rękę na zamocowanym pod oknem stoliczku.
Mija może minuta i kobieta zwraca się do mnie:
"Złap mnie za rękę". Ja się na nią patrzę, widzę, że coś jest nie tak, ale zaskoczony całą sytuacją udaje mi się wydusić ciche "niee". Nie wiem czemu to powiedziałem,
ale najwidoczniej nie zasługiwała na łapanie za rękę. No ale pytam "Co się Pani stało ?".

Ona zaczyna chaotycznie, lekko szlochając, że jedzie do Konina, bo teraz brała rozwód itd. i pokazuje mi palec (chodziło jej pewnie o to, że nie ma obrączki), niby dłonie
ma normalne, ale ten paluch po obrączce wyglądał na mocno zmęczonego życiem, jakiś uschnięty, taki typowy palec baby Jagi. No ale ok, wysłuchałem jej opowieści i jedziemy dalej.
Mija kolejne 5 minut i znów się pyta: "Masz cukierka?". Oczywiście nie miałem, ale szybko w głowie starałem się wymyśleć alternatywę do owego cukierka... Padło jednak na wodę mineralną . Ucziciwie chciałem ją poczęstować, ale powiedziała, że bez kubka się nie napije, a całej wody nie chce.

Akurat dojeżdżaliśmy do Tomaszowa, ja zaczynałem się zbierać, a ona gdzieś wyszła. Po wyjściu z pociągu co ciekawe owa babeczka siedziała już w innym przedziale na
kolanach u jakiegoś gościa.

Myślę, że do absurdów dnia codziennego śmiało można to zaliczyć.