Dodane 26/05/2009 | Strona 3

Dzień matki...

Konto usunięte • 2009-05-26, 16:46

39

sprawdź czy to nie Twoje święto

stare jak swiat, ale nie moglem sie powstrzymac, jesli bylo to sorki

małpy też czasem świntuszą

balcerro • 2009-05-26, 10:26

37

nikt nie patrzył przecież

... żyła tam w jaskini owa straszna, nienasycona smoczyca. Jeśli nie byłeś odpowiednio obleczony w zbroję - nie uniknąłeś pożarcia. Ale chyba jeszcze gorszy los spotykał tych obitych w blachę. Twardzieli błyszczących, wypolerowanych, gładziutkich, ledwo się zginających, z wielkimi hełmami... No i najczęściej drżących okrutnie, trzęsących się jak osika. A smoczyca ma wszak swoje potrzeby. Przychodzi taki, stoi i wibruje. Żal sobie nie wsadzić...

bliźniaki??

jacek.walcz • 2009-05-26, 17:48

36

z dzisiejszego metra

he he teraz zauwazyłem tekst wyżej "...i to bez żadnych fochów" (czyt. foch - Fachowe Obciąganie C🤬ja") nie dość że matka pedofilka to do tego transeksualna :/

ps. pamiętaj jak jest naprawdęźle to moze być jeszcze gorzej

Wanna czy prysznic?

Centurion • 2009-05-26, 19:19

36

Co jest bardziej relaksujące dla mężczyzny?

Miłośnicy roślin

Konto usunięte • 2009-05-26, 22:53

35

Sąsiedzi na wiosnę zawsze wystawiają pelargonie, a tu proszę coś innego. Tylko co?

Dziecko

Konto usunięte • 2009-05-26, 23:23

35

W pewnym szpitalu urodziło się dziecko i kiedy je klepnięto zamiast beknąć powiedziało e=mc2. Zwołano więc konsylium i ustalono, że wytnie się mu połowę mózgu, bo jest za mądry. Lekarze po operacji znowu klepneli dziecko, ale usłyszeli: ciało zanurzone w wodzie traci... Zwołali trzecie konsylium i długo się zastanawiali aż w końcu - a c🤬j - powiedział jeden z lekarzy - wytniemy wszystko co zostało. Po operacji znowu klepneli i usłyszeli: dokumenciki proszę

)