Jak ma Cie taka informacja choć trochę ucieszyć, to zmarł jej mąż jakieś 2 tygodnie temu
. Mimo wszystko dziękuję za dobre wieści
Zmęczony hymn NAUKI. Jak przewidywalnie nudny. Głosisz „naukę” jako boga, ale zapominasz, że odpowiada ona na pytanie jak, a nigdy dlaczego. Dostęp do aborcji nie jest kwestią demografii; jest kwestią konsekwencji moralnych maskowanych jako wygoda.
A co do bycia „zbyt niskim”. Uroczo. Nie potrzebuję wzrostu, kiedy sam rozum jest wystarczająco wysoki, by przyćmić twoje płytkie kąśnięcia.
Żałosny z pana dziadek!😂Wykazujesz pan nieodparte potrzeby złośliwego komentowania interlokutora-a są to..żałosne,bezsilne podskoki marnej pchły,nie sięgające mi nawet do zelówek!😂Wyraźnie,tatuś pański ..miał awarię przy poczęciu!😜Wciskasz pan te swoje religijne kawałki,z zaciekłą złośliwością!😁Zdaje się,o takich ludzie mówią.:"TYPOWY KATOLIK"!😂W każdymbądź razie-ja wielbię naukę w Niej upatrując potęgi Stwórcy-a...pana Bogu-współczuję!😜Nie chciałabym być pana Bogiem...😁