#polityka

Mężczyzna prowadził transmisję live w mediach społecznościowych, bo jak twierdzi "rząd Tuska i wszystkie inne rządy tego świata prowadzą nas do katastrofy klimatycznej" i z tego powodu wszedł właśnie na pomnik "również ofiar katastrofy, bo nie wie, jak ma bardziej krzyczeć" Już wkrótce więcej materiałów się pojawi jak zaczną się blokady mostów w największych miastach.

i co on ma niby robić, skoro nosi poglądy milionów Polaków, ale jest ze wszystkiego wykluczany, karany, spychany na margines wszelkimi dostępnymi metodami? - musi torować sobie drogę przez barykady i to właśnie robi.

Sadolka Senyszyn

Siriuz2025-02-24, 22:34


Uff! No całe szczęście!

Ruszyła cenzura!

CzerstWybut2025-02-09, 19:28
No cóż drodzy sadole, w Polsce ruszyła cenzura w internecie. Obecni rządzący mają w dupie prawo w tym kraju i bez jakichkolwiek ustaw czy konsultacji społecznych zaczyna cenzurować nam internet, blokowani są youtuberzy którzy nie pasują do lewicowej narracji. Zaczyna się od błachych kanałów ale mysle że to dopiero początek. Wstawiam to dlatego, ponieważ któregoś dnia możemy sie obudzic i bez naszego czarnego portalu.





To czy ktoś lubi te kanały czy nie to jest bez znaczenia, tu chodzi o WOLNOŚĆ SŁOWA!
Czerwony Holocaust to termin wprowadzony przez profesora Stevena Rosefielde’a, amerykańskiego badacza systemów totalitarnych. Termin ten został oczywiście skrytykowany, jako jako próbę 'uzurpowania' i podważania symbolu specyficznego dla historii europejskich Ż🤬dów. Faktycznie, porównanie jest żadne. O ile w czasie Holocaustu wymordowanych zostało kilka milionów Ż🤬dów, to rządy komunizmu w okresie XX wieku mogły kosztować życie co najmniej kilkanaście razy większej ilości ludzi. Ponad 100 milionów. Praktycznie w każdym państwie na świecie gdzie zaczynał powiewać czerwony sztandar oznaczało to tragedię dla jego mieszkańców. Komunizm miał swój mroczny rozdział w kilkunastu państwach świata od Kuby po Daleki Wschód, a w państwach takich jak Korea Północna jego historia pisana jest nadal.

Jak to możliwe, że ustrój w którego założeniach było zerwanie kajdanów uciemiężonej mas, wolność i ich szczęście przynosił coś zupełnie odwrotnego.
Był jednym z największych jeżeli nie największych tragedii nie tylko XX wieku, ale i całej ludzkości.

Sumaryczna liczba ofiar jakie komunizm przyniósł na świecie jest trudna do oszacowania. Zbigniew Brzeziński, urodzony w Warszawie były doradca prezydenta USA Jimmy'ego Cartera ds. bezpieczeństwa narodowego określił ją na 60 milionów. Politolog Rudolf Rummel najpierw oszacował znacznie większą liczbę, ale później doliczając wywołany przez chińskich komunistów głód stanął na 148 milionach. To liczba ofiar bez precedensu w dziejach ludzkości. To znacznie więcej niż dżuma, czarna ospa i czy zbrodnie Niemców, albo cała II wojna światowa.
[color=Domyślny][/color]

Coś panu wypadło

Syn_Milionera2025-01-07, 13:36
Aż dziwne że zmieścił się w tych drzwiach.

Młody dobrze prawi

PS62024-12-17, 11:34


Albo i nie 😆😆
Lot na Księżyc był, ale "nie mamy takich technologii dzisiaj" - oficjalny głos NASA...



ps. w kieszeni dzisiaj każdy dzieciak ma sprzęt, który mam moc obliczeniową w setki tysięcy raz większą niż w 1969 roku najmocniejszy komputer jaki istniał.
"Ale straciliśmy technologie. "
Odnośnie ostatnich wydarzeń w Wielkiej Brytanii:
ukryta treść
What happens when the public keeps voicing concerns, but politicians not only ignore them but insult them? In a recent discussion, Douglas Murray dives deep into the frustrations brewing in British cities. For 20 years, British citizens have consistently voted for less immigration, only to see it increase. Murray highlights the economic strain, noting that since 2008, 74% of jobs created have gone to people not born in Britain.

This disconnect between public demand and government action is seen as a major issue, exacerbated by lax policing on social cohesion matters and a strong crackdown on dissenters like Tommy Robinson. Peaceful protesters are often labeled as far-right extremists, further alienating citizens who feel unheard and misrepresented.

Murray discusses the broader implications of this trend, touching on the cultural and ideological divide. The reluctance to address primary issues like mass immigration and integration leads to secondary problems, making the situation worse. He argues that the West's moral relativism and inability to critique different cultural values contribute to the ongoing crisis.

The discussion also covers the impact of technological advancements and the ease of global movement, making it harder for politicians to maintain borders. Murray underscores the difficulty of reversing illegal migration trends, pointing out the public pressure against deportation efforts. He warns that unless Western democracies address these fundamental issues, they risk further destabilization and cultural disintegration.