Głupszego katola dawno nie widziałem. Koleś co wierzy że panna zaszła w ciążę będą dziewicą urodziła syna którego zabili a on potem zmartwychwstał powinien brać lepsze leki.
Swoją drogą ciekawe jak odbierasz tą swoją wymyśloną religie w zderzeniu z nauka.
Ale nie udawajmy, że to nieodwracalne. Historia widziała już Europę na skraju. Pogański Rzym, Ciemne Wieki. A jednak chrześcijaństwo ożywiało ją za każdym razem, wyciągając cywilizację z otchłani.
Co Ty gadasz...?
Chrześcijaństwo w pewnym sensie ożywiło Europę ale tylko raz. Mniej więcej w okolicy X wieku naszej ery.
Poza tym Chrześcijaństwo nie ma nic do rzeczy. To jest cykliczne zjawisko w każdej cywilizacji. Masz etap wzrostu w którym jakaś kultura zaczyna dominować a wraz z nią religia danej kultury. Potem masz etap wyniszczania powstałego państwa przez brak możliwości podboju państw zewnętrznych, które się rozwinęły równie wysoko i potrafią bronić przed podbojem. Jednocześnie w tym czasie masz rozluźnienie ortodoksji religijnej, wynikający z dużej ilości bogactw które niwelują potrzebę ortodoksyjnego zjednoczenia się wokoło jednej idei religijnej. Po tym masz "upadek", kóry polega na tym że państwa ościenne zaczynają odgryzać kawałki imperium. A po upadku pojawia się nowa kultura a wraz z nią nowa religia. Cykl zaczyna się na nowo.
To się działa w Mezopotamii, to się działo w Chinach, Rzymianie to mieli, potem mieli do Muzułmanie a teraz ma to Europa.
Chiny są dobrym przykładem. Historia cywilizacji w tamtym regionie to jakieś 3-4 tysiące lat a Europa to ledwo 1500 lat.
Twoim problemem jest to że jesteś chrześcijaninem i ignorujesz prosty fakt jakim jest to że przed Tobą istniało wiele innych religii które upadały tak samo jak teraz upada Twoja religia.
Nie jestem wyznawcą żadnego "aryjskiego heretyckiego kościółka", który rozcieńcza prawdę w imię politycznej poprawności. Należę do Kościoła Chrystusa. Tego samego, który istniał zanim twoi ulubieni "oświeceni" ateistyczni prorocy nawet nauczyli się czytać.
Twoja teoria, że "religia została wymyślona, by rządzić ludźmi", jest tak odkrywcza, że pewnie spodziewasz się medalu za oryginalność. Niestety, stary chłopie, ten tekst jest równie zużyty jak twoje argumenty. Rzym próbował stłumić chrześcijaństwo. Zamiast tego, chrześcijaństwo podbiło Rzym. Komuniści próbowali wytępić wiarę. Ich system padł, a krzyż wciąż stoi. Wiesz, co jest zabawne? To raczej ateizm jest wymarzonym narzędziem tyranów. Stalin, Mao, Pol Pot. Ci to dopiero byli mistrzowie "wyzwalania ludzi od religii".
A co do twojej wizji klękania przed księdzem. Rozczaruję. Ja klękam tylko przed Chrystusem. Ty za to klękasz przed własnym ego, przekonany, że twoje żałosne bluzgi to objawienie, choć w rzeczywistości brzmisz jak dzieciak, który właśnie odkrył słowo "dupa" i nie może się powstrzymać przed powtarzaniem go w kółko.
Podsumowując. Ja mam wiarę, ty masz pianę na ustach. Zgadnij, kto z nas jest bardziej wolny.