Historycy z Cambridge obliczyli, że spośród 1513 władców panujących w europejskich monarchiach od roku 600 do 1800 naszej ery aż 22 procent zginęło w wyniku nienaturalnej śmierci z powodu przemocy. I to wcale nie w lśniącej zbroi i bitewnym zgiełku. Aż 15 procent zgonów stanowiło jawne morderstwo. Statystyka nie obejmuje rzecz jasna śmierci w wyniku otrucia, podtruwania czyli domniemanych, ale nie udowodnionych dziś zamachów. Obecnie można takie zdarzenia badać po otwarciu krypty bazując na zachowanym materiale DNA. Mimo tych braków w statystyce pałacowych morderstw liczby jasno dowodzą, że wskaźnik zabójstw ludzi z królewskich rodów był wyższy niż dzisiejszy wskaźnik zabójstw w najbardziej niebezpiecznych regionach współczesnego świata. Błękitną krew toczono gęściej i częściej, co świadczy o dość brutalnej rywalizacji o władzę wśród politycznych elit Europy.
Zdarzenie miało miejsce na osiedlu mieszkaniowym Francs-Moisins w Saint-Denis we Francji.
Dzielnica Francs-Moisins dysponuje 1879 lokalami socjalnymi, z czego większość została przeznaczona pod mieszkania dla imigrantów.
Tak wyglądają strefy NO GO we Francji, radiowozy od razu obrzucane kamieniami. Policjanci musieli ratować się ucieczką.
Zderzenie dwóch samolotów Alpha Jet zespołu Patrouille Acrobatique de France podczas treningu nad Base aérienne 113 Saint-Dizier. Piloci katapultowali się i przeżyli
A po tańcach wszyscy pójdą na chrupiące bagietki i ślimaki w białym winie...
Barman dans le shaker, d'abord de l'élégance
Un trait de Sacré-Coeur et deux doight de Doisneau
Une Piaf, quelques moineaux et Joséphine Baker...
W mieście Nîmes (Francja) negroid zaatakował nożem uczniów prywatnej szkoły katolickiej im.Jean-Baptiste de La Salle.
Uczniowie zostali wielokrotnie dźgnięci nożem. Domniemany sprawca, w wieku 17 lat, został później aresztowany.