Kwiecień 2017
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
Maj 2017
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31
Czerwiec 2017
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30

Stłuczka

cenay2017-05-06, 0:14
Szanowni Sadole,
Odczuwam potrzebę podzielenia się z Wami sytuacją, która przydarzyła mi się w zeszły piątek, ale od początku.
Osiągnąłem dno finansowe. Po rozwodzie zakupiłem cinquecento 900, w które przez ostatni rok zainwestowałem dokładnie 2040 zł (K🤬A). Naprawiam je sam, c🤬j wie po co, i ciągle wynajduje w nim nowe usterki - taki rodzaj choroby psychicznej. W piątek jechałem do banku załatwić kredyt (a jak) na spłacenie bieżących zobowiązań oraz zakup części do rzeczonego pojazdu (oczywiście). Wracając z gotówką byłem tak podniecony, że najechałem na tył poprzedzającego pojazdu. P🤬lnięcie było spore, bo rzuciło mną jak szmacianą lalką. Pierwsza myśl: nie mam przodu. W p🤬du chłodnica (wymieniana miesiąc temu), glikol kupiony za ostatni grosz i kto wie co jeszcze. Awaryjne. Wysiadam z duszą na ramieniu. Oglądam pobieżnie przód - nic nie widać. Ofiara mojego przecinaka: nowa Kia Ceed (na szczęście nie radiowóz). Wysiada z niej przaśna blondynka. Od razu proponuję zjazd na najbliższy przystanek, celem spisania oświadczenia. Blondynka się godzi. Zjeżdżamy. Staję za nią i gaszę samochód, wyciągam dokumenty i wychodzę z p🤬lota. Blondynka już stoi i trzepocząc rzęsami wypala:
- Tylko niech Pan nie dzwoni po policje, bo rano wypiłam wino...
Mnie zatyka, nie wiem co się dzieje. Zanim zdążyłem cokolwiek powiedzieć blondyna kontynuuje;
- Mam kolegę w sklepie z częściami, mnie tutaj wisi tylko lampka od tablicy zadzwonię i zapytam ile kosztuje.
- Jasne - odpowiadam.
Blondynka flirtuje przez telefon i czeka na info, ja stoję z fajką w pysku, nie wiedząc co tu się odp🤬la, jednocześnie wypatrując wycieków glikolu. Po chwili jest werdykt;
- 80 złotych, jest OK?
- OK! - odpowiadam, sięgając po portfel wypchany gotówką dopiero co wziętą w kredycie. Wręczam banknot 100 złotowy. Blondynka wypala:
- Już wydaję resztę! - jednocześnie p🤬li jakieś głupoty o wyjeździe w góry z mężem czy cóś. Ryj się jej nie zamyka jak drzwi od wychodka w czasie epidemii cholery, jednocześnie chowa się do auta szukając torebki;
- Ojej, torebkę mam w bagażniku!
K🤬a mać - myślę. Nie otworzy tej j🤬ej klapy i będzie smród.
O dziwo klapa się otwiera tak samo szeroko, jak jej gęba; Ciągle p🤬li o tym wyjeździe patrząc na mnie a nie w bagażnik. Wyciąga torebkę. Ja widzę wgnieciony cały tylni pas (ucho od zamka pokrywy zatrzymało wgniecenie). Wydaje mi 20 złotych, wrzuca torebkę z powrotem do bagażnika i żegnając się dziękuje za życzliwość. Odjeżdża. Wsiadam do CC, wypalam jeszcze dwie fajki, i nadal nie pojmuje CO TU SIĘ K🤬A STAŁO.
Dzisiaj zastanawiam się czy ta Pani jeszcze żyje, czy też mąż już ją zakopał po tym, jak opowiedziała mu jak dzielnie wyszła z drogowej opresji.

Latająca Grażyna

metlerr2017-05-06, 14:49


Grażyna postanowiła zażyć trochę adrenaliny
Tomasz Kasperczyk i Damian Syty, Ford Fiesta R5, ERC, rajd Azorów 2017.

Tesla

Femp004112017-05-06, 16:51


Bo Edison to zły człowiek był.

Viagra mocno

TT42017-05-06, 5:45
...za mocno.

Akcja promocyjna

k................s • 2017-05-06, 12:15
Ten za nią się jeszcze zastanawia

Hokej vs. Football

niuniek2017-05-06, 19:17
Krótki filmik na temat tego, jak zachowują się faceci w hokeju i piłce nożnej. Komentarz równie zabawny co szczery, bo hokej to prawdziwie męski sport, podczas gdy w piłce nie brakuje teatru.

Słoń gw🤬ciciel

Mostu2017-05-06, 18:25
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
-Doktorze, mam problem. Mój odbyt jest wielki jak pokrywa od śmietnika.
Zaciekawiony lekarz prosi mężczyznę o pokazanie mu swojego problemu, facet ściąga spodnie i faktycznie, jego odbyt jest ogromny.
-Jak to się stało? - pyta zaciekawiony doktor.
-Byłem ostatnio na safari i słoń mnie zgw🤬cił.
-Myślałem, że słonie mają bardzo długie penisy, ale nie takie grube.
-Ten sk🤬iel zaczął od palcówki!