Dziś po raz pierwszy ugotowałem barszcz. Powiedziałem do żony: „Chodź ugotujemy barszcz!” - i poszedłem oglądać mecz. Dwie godziny później wchodzę do kuchni, a tam na stole stoi barszcz. Okazuje się, że gotowanie nie jest wcale takie trudne.
przy okazji komentarz ze strony tablica-rejestracyjna.pl:
"4 samochody brały udział w tej kolizji, z czego wina pójdzie na ostatni samochód, który nie wyhamował (młoda dziewczyna)
wiedz o tym ch*ju z mazdy że nagranie jest już na policji, więc kara cię nie ominie filmik jest przycięty, jest też wersja kilkominutowa, nie ma mowy o żadnym prowokowaniu wcześniej"