Listopad 2013
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30
Grudzień 2013
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31
Styczeń 2014
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31

Pozdro dla kumatych

Konto usunięte • 2013-12-15, 15:00


Prawidłowa odpowiedź

Wcale nie zaj🤬e a ten biały prostokącik już był.

Studium focha

Prometheus_Coprophagus2013-12-15, 22:38
Cytat:

Skłonność kobiet do strzelania focha wynika z ich wygórowanych oczekiwań wobec mężczyzn. Liczymy na to, że będą bezbłędnie odczytywać nasze potrzeby, emocje i intencje. Tymczasem faceci to emocjonalne kaleki. Trza im tłumaczyć wszystko jak krowie na rowie. Im szybciej to zrozumiemy, tym mniej wydamy na psychotropy, wino i „Przyjaciółkę”.



Case 1: Foch bezradnej

Wracasz do domu po ciężkim dniu. Twój szef to dupek, poleciało Ci oczko, masz PMSa i wk🤬ia Cię pogoda. Otwierasz drzwi z nadzieją, że za chwilę Twój książę z bajki rzuci Ci się do stóp, zrobi masaż, ugotuje obiad, wysłucha, jaka jesteś nieszczęśliwa, a na deser strzeli zajebistą minetę. Sounds like a plan.

Wchodzisz do domu z miną zbolałego kurczaka i patrzysz na swojego księcia oczyma kota ze Shreka. Twój luby mija cię w korytarzu jak gdyby nigdy nic, rzuca „cześć” przez ramię, a następnie znika w czeluściach łazienki, sypialni, czy czegotamjeszcze. Jesteś już trochę poirytowana, więc ryczysz „miałam ciężki dzień!”. Kiedy w odpowiedzi słyszysz „mhm”, coś w Tobie pęka. On Cię w ogóle nie rozumie! Nie dostrzega Twych podkrążonych oczu, matowych włosów, oczka w pończochach i ogólnego marazmu, który dopadł Wasz związek. Zamiast z Tobą rozmawiać, ogląda „Fakty”. Tego już za wiele! Foch.

A wystarczyło zwyczajnie podejść, przytulić się i powiedzieć „Potrzebuję cię, źle mi. Możemy chwilę pogadać?”. Idę o zakład, że zrobiłby to dla Ciebie. Ot tak, po prostu. Bez tych całych wzdychań, przewracania oczami i innych trików z cyklu „jaka jestem nieszczęśliwa”.

Case 2: Foch myślącej

Zawsze zaczyna się słowami „Bo ja myślałam, że…”. Ty myślałaś, że będzie w podskokach biegł na obiad do Twojej mamusi, podczas gdy on woli w tym czasie obejrzeć mecz albo pobiegać. Myślałaś, że ucieszy się z rezerwacji w „Oto!Sushi”, choć już nie raz mówił Ci, że nie znosi takiego żarcia. Myślałaś, że weekend spędzicie razem, tymczasem on zaplanował sobie wyjście z kolegami. Co za idiota, nie czyta Ci w myślach. Foch! Foch! Foch!

A wystarczyło zapytać, jakie ma plany na wieczór.

Case 3: Foch wk🤬ionej

Wracasz do domu. Zlew pełen garów, śmieci niewyniesione, w mieszkaniu unosi się zapach papierosowego dymu, słyszysz dobiegający z pokoju śmiech. Wchodzisz, a tam twój chłop z kumplami popija piwo i gra w karty z gołymi babami na okładce. Ty, zamiast się cieszyć, że te gołe baby nie siedzą mu na kolanach, obracasz się na pięcie i wychodzisz. Ciche dni uznajesz oficjalnie za otwarte i czekasz, aż facet przyjdzie do Ciebie na kolanach z różą w zębach i przeprosi za… no właśnie, za co? Za niewyniesione śmieci? Niezapowiedzianych gości? Gołe cyce w 2D? W sumie to sama nie wiesz, za co, ale przeprosiny się należą.

Tymczasem twój chłop chodzi skołowany, bo widzi, żeś wk🤬iona, ale nie wie, czy to przez te wepchnięte na szybko pod łóżko puszki po browarach, czy przez „Playboya” z autografem Wodzianki schowanego za pralką, czy może przez to, że jego ex dwa dni temu nagrała się na sekretarkę?

A wystarczyłaby zwykła rozmowa, żeby wszystko dokładnie sobie wyjaśnić…

Case 4: Foch wyzwolonej

Mówi się, że to kobiety są bardziej empatyczne, komunikatywne i ekspresyjne. Że łagodzą konflikty rozmową i próbą dojścia do kompromisu. To wszystko prawda. Ale ileż można?

My też czasami mamy dość perswadowania, głaskania po główce i delikatnego sygnalizowania problemu. Pieprzyć to! Każda kobieta, nawet ta wyzwolona, ma prawo zarzucić focha. Bo tak. Teraz Wy, Panowie, bądźcie sobie strażnikami domowego ogniska, łagodźcie konflikty i róbcie wszystko, by kobieta była w stanie Was zrozumieć. Foch!



źródło

Oglądałeś/aś porno

Vof2013-12-15, 16:17
w Niemczech masz problem

Dalszy ciąg afery wokół RedTube: niemiecki sąd ujawnił dane 20 tys. użytkowników porno... bezprawnie?!

Niemiecki sąd ujawnił imiona, nazwiska i adresy około 20 tysięcy osób, które oglądały filmy porno na RedTube. Wymiar sprawiedliwości dane opublikował na podstawie adresów IP użytkowników, którzy wchodzili na RT. To dalszy ciąg sporu o prawa autorskie - jedna z niemieckich kancelarii rozesłała ostatnio do "widzów" RedTube'a wezwania do zapłaty za bezprawne oglądanie filmów.



Niemiecka kancelaria Urmann + Collegen, która reprezentuje producentów filmów porno, rozesłała pisma do wielu użytkowników RedTube'a, by zapłacili kary. Prawnicy firmy wyjaśniają, że serwis porno nie posiada praw autorskich do zamieszczonych tam filmów, a internauci oglądając je łamali prawo.

By rozesłać pisma z prośbami o zapłatę, kancelaria zgłosiła się do sądu, by ten nakazał Deutsche Telekom - niemieckiemu dostawcy internetu - ujawnienie danych tysięcy osób, które oglądały filmy porno firm, które U+C reprezentuje. Sąd taki nakaz wydał i ujawniono dane około 20 tysięcy osób, które oglądały RedTube - rzecz dotyczy tylko Niemców. Kancelaria w listach zażądała od tych osób, by zapłaciły 250 euro kary.

Jak teraz jednak podaje serwis NBC, niemiecki sąd mógł popełnić pomyłkę. Uwagę na to zwróciła kancelaria Wilde Beuger Solmecke z Kolonii, która reprezentuje 600 osób spośród tych, którzy dostali wezwanie do zapłaty.

Prawnicy z WBS wskazują, że niemiecki sąd ujawnił dane internautów zakładając, że... ściągnęli filmy porno. Niektórzy sędziowie mogli wiedzieć jaka jest różnica między streamem a downloadem, inni - niekoniecznie i stąd taka decyzja. RedTube oferuje właśnie streaming filmów porno, co oznacza, że nie trzeba ich ściągać na dysk - tylko ogląda się online, tak jak na YouTube. W związku z tym kancelaria radzi swoim klientom, by nie płacili grzywny, bo nie są winni - nie ściągali filmów, a oglądanie ich na streamie nie jest nielegalne. Jak podkreślają przedstawiciele WBS, firma otrzymała już około 2 tysiące zgłoszeń od osób, których dane zostały ujawnione.

Prawnicy zaznaczają, że sytuację trzeba wyjaśnić, bo jeśli użytkownicy zaczną płacić kary, a sprawa z decyzją sądu nie zostanie rozwiązana, to może dojść do stworzenia groźnego precedensu. Wówczas bowiem można by oskarżać chociażby oglądających teledyski na YouTube, że robią to nielegalnie i domagać się od nich kary.

Sąd w Kolonii zapewnia, że na poważnie potraktuje sprawę i rozpatrzy wszystkie odwołania od wyroku, jakie do niego spłyną. Wygląda na to, że sędziowie będą mieli dużo pracy. Taki obrót spraw pokazuje jednak, że rację mieli ci prawnicy, którzy przypominali, że nie można karać internautów za oglądanie streamowanych materiałów, nawet jeśli znalazły się one na stronie nielegalnie.

źródło: natemat.pl/85411,ogladanie-porno-na-redtube-nielegalne-dalszy-ciag-afe...

Zakon Smoka

Konto usunięte • 2013-12-15, 19:07

Temat dość stary, bo już z 1408r ale może nie wszyscy się z nim zetknęli. Do rzeczy!

Co mieli ze sobą wspólnego Władysław Jagiełło i hrabia Dracula?
Otóż wraz z jeszcze kilkoma władcami średniowiecznej Europy byli członkami tego samego zakonu. Nie mam na myśli tutaj żadnej teorii spiskowej, ale założony przez króla Węgier w 1408r. Zakon Smoka. Organizacja ta postawiła sobie za cel ochronę Europy przed ekspansją turecką, a należały do niej m.in. takie osobistości jak:
-Zygmunt Luksemburczyk (założyciel Zakonu i król Węgier)
-Władysław Jagiełło
-Henryk V (król Anglii)
-Ernest Żelazny (władca Austrii)
-Witold (książę litewski)
-Wład Palownik (hospodar wołoski), później znany jako "Vlad Dracula" (właśnie dzięki przynależności do Zakonu Smoka)
Członkowie organizacji na ogół składali przysięgę wierności królowi Węgier (nasz władca nigdy tego nie zrobił) co wiązało się z późniejszymi politycznymi korzyściami. Bez względu na to, czy takowa przysięga została złożona, członkowie Zakonu ramię w ramię wystawiali swoje wojska przeciw Turkom wdzierającym się do Europy.

Na koniec ciekawostka. Zakon oficjalnie nigdy nie został rozwiązany! Po śmierci założyciela organizacja straciła swoje znaczenie, ale ostatecznie wypełniła swoją misję, powstrzymując najeźdźcę. Nie chcę w tym momencie niczego sugerować, ale może czas najwyższy odnowić stare sojusze.


A tutaj jeszcze mamy herb Władysława Jagiełły, po wstąpieniu do Zakonu. Smok zwinięty w kłębek, najczęściej z ogonem zawiniętym wokół szyi, to właśnie znak rozpoznawczy Zakonu Smoka.

Dla dociekliwych znajdzie się coś jednak w internecie, lub w książkach poświęconych tamtemu okresowi w dziejach.
Na główną raczej za słabe, to łapcie tutaj artykuł.
Co mówi prof. psychologii Starowicz o Gender? Moim zdaniem krótko i na temat.


Seksuolog prof. Lew Starowicz, którego trudno posądzać o bezkrytyczny stosunek do Kościoła i głoszonej przez niego moralności, odciął się od genderowego pomysłu wychowania bezpłciowego. Stwierdził też, że jeśli chodzi o pedofilię, to księża nie są grupą statystycznie istotną”.

- Dla mnie gender jest interesujące z poznawczego punktu widzenia, bo jest to inny punkt widzenia kwestii płci. Natomiast pewne pomysły mi się kategorycznie nie podobają. Nie uważam, że dziecko trzeba wychowywać bezpłciowo i czekać, aż samo sobie wybierze płeć. To bzdura! - stwierdził seksuolog w wywiadzie dla tygodnika „Do Rzeczy”.

- Wiem, że mówiąc to, podpadam środowiskom feministycznym, które niedawno nazwały mnie „Gowinem w seksuologii”, co znaczy, że jestem odbierany jako konserwatywnie myślący (nie wiem, czy pan Gowin jest z tego zadowolony, czy nie). Mam czworo dzieci i sześcioro wnucząt. I nigdy żadnemu z nich nie narzucałem, jakimi zabawkami mają się bawić. Zawsze wybierały je bezbłędnie, zgodnie ze swoją płcią biologiczną. Dziewczynki w zabawach pełniły role kobiece, chłopcy męskie. Uważam więc, że bezpłciowe wychowanie jest bezsensowne - podsumował prof. Starowicz.

Skarżył się też, że „dochodzi do absurdów: nie można pozytywnie mówić o tradycyjnym modelu rodziny, bo od razu dostaje się w kość”. - Tymczasem ludzie wybierają różne modele. Niech mąż gotuje. To ich wspólna decyzja, nikomu nic do tego, ale nie można od razu krytykować, gdy ktoś wybiera inny model. Teraz model tradycyjny jest na cenzurowanym - ocenia profesor.

Mówiąc o pedofilii, zauważył, że więcej się o niej mówi i jest bardziej nagłaśniana, ale jednocześnie wzrasta liczba fałszywych oskarżeń. - Co piąte oskarżenie jest nieprawdziwe. Tak wynika ze statystyk amerykańskich, a te są najdokładniejsze. Także w przypadku księży to może być fałszywe oskarżenie. Pedofile są we wszystkich grupach społecznych. Księża nie są grupą statystycznie istotną - stwierdził prof. Starowicz.

Źródło