📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 1:16
Czerwiec 2013
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
Lipiec 2013
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31
Sierpień 2013
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31


Betonowa, rozsypująca się klatka skrywa w sobie wciąż agresywnego potwora – 200 ton radioaktywnej lawy (Korium),
30 ton lotnego, radioaktywnego pyłu oraz 16 ton uranu i plutonu. Budowa konstrukcji kolosa trwała jedynie 5 miesięcy.
W 1996 r. stwierdzono, że naprawa jest całkowicie niemożliwa. W jakim stanie jest stary sarkofag i jak wygląda budowla nowego?

Schronienie nr 4

Powyższa nazwa sarkofagu skrywającego ruiny po czarnobylskiej katastrofie pochodzi z zapisów wojskowych. Podobnie jak katastrofa, budowa sarkofagu była wydarzeniem, którego szczegóły starano się utajnić. Stare nawyki generałów kazały zapewniać o doskonałych środkach zabezpieczających, jakie były stosowane, i nie wdawać się w dyskusje o technologii i jakości konstrukcji.

Wciąż niejasne szczegóły prawdy o początkowych etapach budowy sarkofagu mówią o koszmarze robotników zwanych “likwidatorami”. Po oczyszczeniu okolicy i dachu elektrowni do grona tych bohaterskich straceńców dołączyli górnicy. Bo choć sarkofag kojarzy się nam z wysokimi dźwigami, to prace nad jego konstrukcją zaczęły się pod ziemią, ze śmiertelnym niebezpieczeństwem wiszącym tuż nad głową.

Celem długiego na 168 metrów wykopu było dostanie się pod reaktor w celu zalania nowo powstałej przestrzeni betonem. Miał on zapobiec ucieczce materiałów radioaktywnych do gleby i skażenia wód gruntowych, które mogłyby rozprzestrzenić skażenie w sposób niekontrolowany. Prace górnicze rozpoczęto 24 czerwca 1986 r.

Prace na powierzchni prowadzono z zastosowaniem potężnych dźwigów oraz pojazdów z długimi wysięgnikami (betoniarki). Starano się ograniczyć czynnik ludzki podczas kilku stadiów konstrukcji. Pierwszym z nich było wylanie betonu naokoło pozostałości po reaktorze tak, aby przygotować fundamenty pod sarkofag. Wstępne prace betoniarek widać na zdjęciu poniżej. Zwróćcie uwagę, jak blisko musiały podjechać i jak bardzo narażeni na promieniowanie byli ich kierowcy. Jest to obszar bezpośrednio przylegający do reaktora. Elewacja widoczna po prawej stronie znalazła się pod sarkofagiem.

Następnie wzniesiono zbrojone, betonowe ściany wokół uszkodzonego reaktora. Ze względu na skalę zniszczeń konstrukcja ma charakter kaskadowy, co widoczne jest na zdjęciu poniżej, gdzie w ten sposób zakryto halę turbin.
Po skonstruowaniu systemu przyporowego (także widocznego na zdjęciu w formie dłuższych i krótszych pionowych, pochyłych wsporników będących częścią ściany) zamontowano zadaszenie oraz urządzenia wentylacyjne.







Warto wspomnieć, że zarzuty o pozostawienie sporych dziur w sarkofagu są tylko częściowo słuszne. Konstrukcja ma około 60 otworów obserwacyjnych, które służą także jako konieczna wentylacja. Na unikalnym zdjęciu poniżej
(wnętrze sarkofagu) widoczne jest światło, które przez nie wpada.

Film przedstawia z kolei wyprawę szaleńców do środka konstrukcji. W 1:17 widać grafitowe osłony prętów uranowych. Tylko ktoś niespełna rozumu mógł podejść tak blisko. Pojedynczy fragment może emitować promieniowanie o sile 1000 R,
co oznacza zgon po godzinie przebywania w pobliżu. Zamontowany system spryskiwaczy dba o utrzymanie pyłu w ryzach, co jednak wyraźnie nie wystarcza.



W sumie wylano około 400 000 m3 betonu i wykorzystano 7300 ton stali. Te dość imponujące liczby nie robią jednak wrażenia, gdy popatrzy się na obecny stan budowli. Fundamenty kruszeją, ściany mają coraz więcej nieplanowanych otworów, a wady konstrukcyjne zaczynają zagrażać budowli.

Pierwszym i naczelnym zmartwieniem są dwie potężne belki, które podtrzymują dach sarkofagu. Spoczywają one na elementach starej konstrukcji (między innymi zachodnia część widoczna w głębi na zdjęciu poniżej), które powoli kruszeją
i mogą nie utrzymać góry sarkofagu.

Widoczna na kolejnym zdjęciu instalacja z żółtymi elementami została wzniesiona kilka lat temu w celu stabilizacji sarkofagu. Jest to DSSS (Designed Stabilisation Steel Structure). Wsporniki przechodzą przez jedną ze ścian i podtrzymują strukturę także od środka. Dzięki temu udało się nieco odciążyć wspomniane wyżej wsporniki belek o całe 400 ton.

Innym zmartwieniem jest pokrywa UBS leżąca bezpośrednio na reaktorze (to ten przekrzywiony, “włochaty” element na zdjęciu przekroju elektrowni poniżej). W tej chwili jest on podtrzymywany tylko przez gruz, więc ryzyko jego zawalenia się do środka reaktora jest bardzo duże. Po wypadku płyta ta nazywana jest przez pracowników “Eleną”. Te sterczące włosy to obecnie “włosy Eleny”, czyli powyginane pręty paliwowe. To obecnie najbardziej niebezpieczny i newralgiczny element gruzowiska.



Z kolejnej części dowiecie się, w jaki sposób powstaje nowy sarkofag i jaką rolę będzie odgrywał w przyszłości.

Cytat:

Daję temat tu, gdyż zapaleńcy ciekawostek o Czarnobylu jak i zwykli ciekawscy częściej przeglądają "Główną" niż "Dokumentalne". Także celowy błąd z mojej strony dla dobra innych. Pozdrawiam.



Zapożyczone z gadzetomania.pl

Ogarnięty kierowca w Lamborghini

konto usunięte2013-07-21, 17:43
A przyp🤬ole sobie tutaj, pokaże wszystkim jak latam bokiem



Akcja 0:50
Część materiałów na tej stronie jest widoczna tylko dla zalogowanych użytkowników
Zaloguj się lub zarejestruj aby je zobaczyć.
Zarejestruj się

Zostań użytkownikiem Premium - wyłącz reklamy i wspieraj serwis!

Toporek

konto usunięte2013-07-21, 10:54
Ciekawy fragment bardzo ciekawej rozmowy

Kierowca i hipis

baztien902013-07-21, 13:02
Jedzie sobie kierowca tira i widzi autostopowicza. Zatrzymuje się więc, a do truck'a wsiada hipis w długich włosach. Jadą, jadą i mija pół godziny bez słowa. Po godzinie ciągle cisza. W końcu hipis nie wytrzymuje:
- Pewnie zastanawia się Pan czy jestem dziewczyną czy chłopakiem, bo mam takie długie włosy i kolorowe ubranie...
Na to kierowca:
- C🤬j mnie to obchodzi i tak Cię wyr🤬am

Sadyzm w pracy

cherry1102013-07-21, 0:59
Jako że są wakacje i mam cztery miesiące przerwy między liceum a studiami postanowiłem się nie nudzić i poszedłem do pracy, do firmy robiącej ankiety telefoniczne dla pewnego dostawcy mediów. Chciałbym się z Wami podzielić dwoma rozmowami, które to przeprowadziłem z klientami.

- Dzień dobry, chciałem zapytać czy widziała pani pracę serwisu naprawiającego usterkę telefonu stacjonarnego?
- Nie widziałam, wie pan, ja jestem niewidoma.
- Aha, rozumiem, w takim razie nie przeszkadzam, życzę miłego dnia, do usłyszenia!
- Do widzenia.

- Dzień dobry, dzwonię w sprawie ostatniego uszkodzenia, które było ostatnio u pana naprawiane, czy widział pan pracę serwisu?
- Nie, nie mam czasu na ankiety, wie pan, idę na chemię teraz.
Myślę- poj🤬y, jest środek lipca a ten do szkoły chodzi, więc pytam.
- Na chemię? Chodzi pan w lipcu do szkoły?
- Nie, no wie pan... raka mam.



Jak się spodobało to będę wrzucał jeszcze jakieś ciekawe rozmowy, a jak się nie podoba to wywalić

Plaża

konto usunięte2013-07-21, 22:44
Witam sadole, dzisiaj postanowiłem wybrać się na plażę do Lubiatowa. Wszystko pięknie, zapłaciłem 15 zł za parking i zmierzałem w stronę plaży. Moim oczom ukazał się widok około 40 ludzi stojących przy brzegu w półkole, postanowiłem się przybliżyć. Zobaczyłem faceta grubego jak wieprza którego reanimowały 3 osoby. Jakoś specjalnie mnie to nie przejęło więc już zamierzałem udać się poszukać jakiegoś wygodnego miejsca do rozłożenia się, lecz nagle zza drzew wyłonił się wielki śmigłowiec ratunkowy, więc zostałem obserwując bacznie przebieg akcji. Helikopter wylądował, zgasili silniki i po jakimś czasie można było już normalnie się zbliżyć do miejsca gdzie leżał grubasek. P🤬lili się tam, jakieś cuda robili (Szkoda, że szamana nie wezwali) gdy nagle 2 ratowników odsunęło się i zamienili parę słów (Akurat byłem tym szczęśliwcem i poszli za mnie i 3 moich znajomych) ich dialog wyglądał tak:
-Robert to moja pierwsza akcja, co jeżeli ten pan umrze?
-Młody, daj spokój. Komu będzie szkoda takiego grubasa? W raporcie napiszemy, że robiliśmy co w naszej mocy.
-Ale to oszustwo
-Ale więcej zarobimy
Polska, k🤬a Polska. Próbowali go ratować, ale z tego co się tam dowiedziałem od ludzi dostał ataku serca w wodzie i miał małe szansę, skończył w czarnym worku, pozdrawiam.

PS. Wiem, że c🤬j was to interesuje, ale nie nasmarowałem się niczym i się spaliłem na plecach.

Cynamon Done

konto usunięte2013-07-21, 14:18
Cynamon Challenge wygrane.

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 6 miesięcy. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem