Mam takie małe marzenie, które daje czasami o sobie znać- chciałbym być ptakiem. Móc oderwać się choć na chwilę od tego wszystkiego i odlecieć. A zaczęło się to wszystko jakieś 3 miesiące temu, podczas wizyty w markecie...
Seria całkiem dennych filmików, w których podobno najzabawniejszą rzeczą jest umieszczenie cenzury w nieoczekiwanych momentach, co rzekomo ma bawić potencjalnego odbiorcę, jednak jak z doświadczenia wiemy, nie zawsze tak się dzieje, ale na pocieszenie można stwierdzić, że nosił wilk razy kilka, a milczenie złotem.