Naprawdę świetne zrobione. W ich wykonaniu wydaję to się takie łatwe i proste.

Prosty rebusik :]

wróbelkowy podziemny krąg

Dużo jej nie trzeba było

fajny zamiennik psa szkoda ze sie przytulic nie da

skacze na gibbonie
gosciu kozaczy troche

Czyli jak brat niedoszłej ofiary stał się głównym bohaterem newsa



btw. przypomina mi z zachowania jego:

Dzieci Neo , dziećmi Neo ale co to jest????

Do nieba w jednakowym czasie dostali się o. Ryzyk i ks. Jankowski: W bramie niebios wita ich uśmiechnięty św. Piotr z dobrotliwym wyrazem twarzy:
- Witajcie u bram niebios!! - rzecze święty - podajcie swoje imiona, a sprawdzę, czy jesteście godni wejść do raju.
- Ojciec Tadeusz Ryzyk.
Święty Piotr rozwija dłuuuuga listę, szybki rzut okiem i..
- Niestety, synu, ale nie ma Cię na liście.
- Jak to??? - wybałuszył oczy Ryzyk - Przecież to niemożliwe. Byłem księdzem, autorytetem moralnym w kraju największego z papieży, codziennie miałem miliony słuchaczy...
- Przykro mi bardzo, ale nic nie mogę na to poradzić... - odparł św. Piotr. - Twoje imię?
- ks. Henryk Jankowski.
Chwila ciszy.
- Przykro mi, synu, ale Ciebie tez nie ma.
- Jak to??? Przecież ja również byłem niesamowitym autorytetem moralnym w Polsce, walczyłem z wpływami innych narodów, mówiłem płomienne kazania.
Ludzie słuchali mnie w pełnym skupieniu...!!
- Przykro mi bardzo, moi drodzy, ale skoro nie mam Was na liście, nic nie mogę dla Was zrobić...
Zapanowała niezręczna chwila ciszy. Całą trójka niepewnie spogląda na siebie, po czym ks. Jankowski wzruszył ramionami i powiedział:
- Chodź, Tadek, co będziemy z Ż🤬dem gadać...

Mudżin wie gdzie i kiedy jebutnąć zdjęcie