Wysłany:
2014-03-22, 11:29
, ID:
3060020
40
Zgłoś
A ja sobie nie życzę, aby z moich podatków, składek do NFZ były finansowane zasiłki dla tych osób, refundacje leków, za które ja, gdy mam jakąś dolegliwość muszę płacić 100%. Ich się traktuje ulgowo? A ja gdy zap🤬lam po 10-12 godzin dzień w dzień muszę ponad 1/3 swojej pensji oddać na dochodowy, NFZ, ZUS z którego nic nie będę miał.
W normalnym kraju Ci ludzie siedzieliby cicho, a nie żebrali o zasiłki. Każdy, obojętnie czy zdrowy, chory, bezrobotny, czy pracoholik walczy każdego dnia, ale przywileje nie mogą być rozdzielane przez pryzmat nieudolności.