Czerwiec 2013
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
Lipiec 2013
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31
Sierpień 2013
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31

Utalentowany dzieciak

Konto usunięte • 2013-07-18, 15:22
Gnojek ma zadatki na ten portal

Pobicie rudego

Konto usunięte • 2013-07-18, 14:07
Najlepiej pobić rudego...

...masz pewność, że nie wróci z kolegami.

Zaj🤬 pojemnik na napiwki

Konto usunięte • 2013-07-18, 19:25
Widać po ubiorze, że głód go przycisnął

Diabeł i zakaz występów pod kościołem Mariackim w Krakowie. Widać w tym kraju już nic nie wolno, wszędzie same zakazy...

Jaranie się grą

Konto usunięte • 2013-07-18, 0:40
Reklama z 1983 Star Wars The Arcade Game na Atari 2600 + Atari 5200
Ukazuje nam jak mógł jarać się nową grą Twój Stary
"Some GAAAAAAAAYm"

ps. Laska r🤬able w tamtych latach

Ironia Losu

CookieMonssster2013-07-18, 20:19
Kupił motocykl po 44 latach sprzeciwu żony. Zginął po przejechaniu 5 kilometrów…

„Okrutna ironia sytuacji.”

Poświęcił 44 lata oczekiwania, ale w końcu mu się udało. 59-letni Barry Strang od dziecka chciał mieć motocykl. Gdy już się ożenił, wciąż chciał motocykl, ale jego partnerka Pam za nic nie pozwalała mu go kupić. Przez ostatnie 38 lat, Barry w każdy weekend odwiedzał salon Harley-Davidsona w Casper (Wyoming, USA) i za każdym razem żona zabraniała mu spełnić marzenie. Jej argument był bardzo prosty – to zbyt niebezpieczne.

Mąż jednak zawsze odpowiadał, że motocykl „wciąż jest na mojej liście zakupów„. W końcu, po częściowym przejściu na emeryturę miesiąc temu, Barry postanowił kupić sobie wymarzone dwa koła.

Para udała do salonu HD wspólnie i tam się rozdzielili. Żona pojechała do sklepu odebrać zamówiony towar, a umówili się później pod niedalekim kasynem. Tam Barry już niestety nie dojechał.



Po przejechaniu zaledwie 5 kilometrów w drodze z salonu, 59-latek miał wypadek ze skutkiem śmiertelnym. Barry jechał lewym pasem, ciężarówka jechała prawym, droga skręcała w prawo. Z wciąż nieznanych przyczyn motocykl skręcił mocniej w prawo, uderzając w oś napędową tira z dwoma naczepami. Barry został wyrzucony z kanapy swojego Harleya i nieszczęśliwie dostał się pod ciężarówkę; miał kask, jednak stracił go gdzieś w wypadku. 59-letni Barry Strang zmarł na miejscu.

Przed wyjechaniem z salonu HD, Barry zdążył wrzucić na Facebooka zdjęcie swojego motocykla z podpisem „44 lata i w końcu go mam„.



Pam, żona zmarłego mówi, że jest świadoma „okrutnej ironii sytuacji„, ale nie czuje gniewu. „To było coś, co Barry chciał przez całe swoje życie. Tak jak powiedział nasz syn: ‚tata zginął z największym uśmiechem na swojej twarzy’.”

Praca w radiu

Konto usunięte • 2013-07-18, 21:09
Spotyka się 2 arabów w Nowym Jorku.
- Siemasz Abdul? No i jak, dostałeś tę pracę w radiu?
- N-nie...
- Jak to nie?!
- J-ja myślę, Mu-muhamed, że o-oni tam ni-ni-nie lubią a-a-a-arabów.

Wypłata

Konto usunięte • 2013-07-18, 15:22
Co mówi Japończyk jak zobaczy swoją wypłatę?
O jeny!

zamiatanie

Konto usunięte • 2013-07-18, 7:25
Jakby się nie starać, zawsze coś zostanie na ziemi.