Październik 2009
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31
Listopad 2009
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30
Grudzień 2009
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31

Czujesz się chory?

Konto usunięte • 2009-11-21, 11:28
Gdy czujesz, że choroba nadchodzi...

Ostatnie życzenie

ambroz662009-11-21, 12:45
Kat do skazanego:
- Jakie jest pańskie ostatnie życzenie?
- Chciałbym chłodny kufel piwa z duża pianką!
Po jakimś czasie w końcu przynoszą mu ten kufel (w okolicy ciężko było o
dobre piwo) - z kropelkami wody na ściankach i z dużą, sztywną pianą.
Cud miód!
Skazaniec bierze naczynie i zaczyna zdmuchiwać piankę. Obserwatorom
zaczynają powiększać się oczy ze zdziwienia i jeden nie wytrzymał i
zapytał z oburzeniem w głosie:
- Kuurwa! Panie, przecież tak trudno było zaspokoić pana życzenie, a pan
zdmuc🤬je tę pianę?!
- Bo na nerki szkodzi!

Opowieść o imprezie

Konto usunięte • 2009-11-21, 18:07
Spotyka się dwóch gości. Jeden z nich zaczyna opowiadać o wczorajszej imprezie:
- Słuchaj ziomuś ale wczoraj zejedwabista impreza była. Trawa, wóda, piwo, laski. Nawet kota wczoraj spaliliśmy!
- i co?
- Posiedział z nami, pogadał, pośmiał się i sobie poszedł.

Nie róbcie tego w domu !!!

ManUnited2009-11-21, 22:53
Nie próbujcie robić popcornu za pomocą telefonu... to i tak nie działa a nawet jeśli to można zrobić sobie przy tym krzywdę

holownik

ambroz662009-11-21, 22:43
Rzecz miała miejsce w słynnych już Kaczych Dołach pod Lublinem.
Jadący z cielakami kierowca TIR-a zauważył na jezdni stado idących gęsi, a nie chcąc w nie wjechać, wykonał nagły skręt i znalazł się w rowie.
Wszelkie próby wydostania się spełzły na niczym.
Szczęśliwym trafem, po kilkunastu minutach, przejeżdżał tamtędy na pastwisko po krowę znany Rychu.
Był to miejscowy pijaczek, który niezależnie od tego ile wypił, zawsze poruszał się swoim Komarem z lat 70-tych.
Nie inaczej było i tym razem.
Rychu po zatrzymaniu się podszedł chwiejnym krokiem do kierowcy i mówi:
- Odpalisz na nalewkę, to cię zaraz wyciągnę! Mam ze sobą powrozek!
- Pomożesz to ci nawet na normalną flaszkę dam!.. Ale jak?
Rychu zawiązał jeden koniec powrozu do przedniego haka TIR-a, a drugi do siodełka od Komara.
- Wskakuj do szoferki i ruszamy!
Sam usiadł na siodełku, postawił nogę na pedale i zaczął odpalać swojego potwora.
Kierowca ujrzał przed sobą kłęby ciemnego dymu, w którym zniknęła postać Rycha.
Po chwili, dodając gazu, poczuł jednak, że jego pojazd powoli posuwa się do przodu.
Jakież było jego zdziwienie, kiedy po kilku minutach stał ponownie wszystkimi kołami na utwardzonej nawierzchni.
- To jest, k🤬a, niemożliwe! Chłopaki mi w życiu nie uwierzą jak im to opowiem!
W tym momencie podszedł Rychu czerwony jak pomidor i mówi:
- Trochę to trwało! Bo mi mieszanki brakło i musiałem pedałami pomagać w końcówce!
jabol z rana jak śmietana



swoją drogą widać że to trwa dłużej niż minutę bo filmik jest przyśpieszony, ale i tak kozak

Gothic - dziwne rozmowy

Konto usunięte • 2009-11-21, 19:47
Zapomniałem co tu napisać, jak sobie przypomnę to edytuje.

Shiny Suds

Konto usunięte • 2009-11-21, 12:38


A czy TY wiesz z czego zrobiony jest Twój cleaner?