Wiedziałem, że taki temat poruszy tabun wyznawców Kórwina i sterowanych, bezmózgich kretynów. Wiem, że lepiej powyzywać od lewaków etc, żeby natłuc sobie piwek, ale mam bydło w dupie. Jestem patriotą i mam w dupie, co będziecie tu na mnie wrzucać. Idę budować Polskę...