@ lapps
frajerze, posłuchaj, swoją wypowiedzią zapewne myślisz, że prezentujesz się dobrze prawda?

bo mnie mało interesuje co technoboye sobie myślą. nie wiesz, jak ja np się bawię i czy tarzam się w błocie czego akurat nie robię. to prawda, że są ludzie którzy się tak bawią. sam widziałem. stałem 2m od nich. ale w momencie koncertu, kiedy żar leje się z nieba a nie ma miłych strażaków lejących wodą (pozdro:)) to sam byś się zastanawiał czy się tak nie schodzić po 3 dniach picia na słońcu.
moim zdaniem mało wiesz o imprezach, ale to nic, masz komputer, wystarczy ci. jeżeli chcesz coś mówić o woodstocku powiedz to po samym koncercie, jak przytłoczony masą zajebistych przeżyć będziesz chciał tam wrócić i spotkać tych świetnych ludzi i pić z nimi na umór, póki co wiesz tyle o zabawie ile zobaczysz przez kineskop. takie mam o tobie zdanie