@up
my się napinamy? MY kur^a?!
niech Ci wujek Dżudżle pomoże w ogarnięciu tego jakże trudnego pojęcia, bo widocznie go nie rozumiesz. Napinacie to się wy, wjeżdżając na kibiców OGÓLNIE, nie rozumiejąc przy tym prostej różnicy jaka jest między zwykłym kibicem czy tzw. kibolem.
piszecie, że bandyci rządzą na trybunach? w pewnym mieście firmą ochroniarską też zarządza bandyta i będą niebawem skazańcy pomagać w klubie. a TO już nie przeszkadza prawda i jest dobre? Bo im dajemy drugą szansę. Ale jeśli podejrzani o przestępstwa ludzie dbają o porządek na stadionie z rewelacyjnymi rezultatami to jest źle? Bo przecież ile razy byłem świadkiem, ze kibice dbali właśnie o porządek na trybunach. Pewna historia: takowy Kowalski rzucił czymś na murawę w stronę sędziego liniowego. I co? podbiło do niego kilku typów wyprowadzili go z trybuny do ochrony i po sprawie. Czy dajmy na to zbytnio naj🤬ych typów też zdarza się wyprowadzić z sektora żeby nie robili dymów na tymże. A zdarzało się to na młynie, ot co.
No ale co k🤬a może wiedzieć o tym ktoś, co c🤬ja wie o rzeczywistym świecie kibicowskim, a kto woli oglądać mecze w TV, czytać jakieś ramoty i wypisywać czy rozpowiadać jakieś farmazony wyssane z palca. No k🤬a wybaczcie....
a co do zatrzymań... CBŚ nie ma kogo łapać przed EURO 2012, więc łapie wszystkich, którzy kiedykolwiek zostali zatrzymani przed/w trakcie/po meczu. Nie ma dowodów to jest domniemanie niewinności. Będą wyroki to wtedy można pisać takie artykuły. GW czy inne źródła nie są od bawienie się w Sędziów czy od rozstrzygania spraw bez dowodów. Oczywiście, że nie są to święci ludzie, ale GW już ich skazała. Gdyby wszystko było prawdą co napisała GW to oni nigdy nie zostaną zwolnieni. Żaden prokurator by do tego nie dopuścił, albo wnioskowałby o zaporową kaucję, a takie coś nie ma miejsca.
p🤬lenie o szopenie...
a co do bydgoszczy... niby czemu piszecie, że kibice Legii/lecha to, kibice Legii/Lecha tamto... jacy kibice k🤬a Legii czy Lecha? Tam nie było kibiców Legii czy Lecha tylko kibice pzpn-u ubrani w białe i niebieskie koszulki. No bo kto sprzedawał bilety na to spotkanie jak nie pzpn?
Poza tym, kto podpisał zgodę na odbycie się właśnie na tym stadionie meczy finałowego, który de facto można było uznać ze mecz podwyższonego ryzyka (podpowiem że był to pewien członek PO...), skoro nie można na nim zapewnić bezpieczeństwa kibicom nawet podczas ligowych spotkań (Zawisza - Widzew o ile mnie pamieć nie myli), nie wspominając już o poprzednim finale PP, od którego nie zmieniło się nic w kwestii zabezpieczenie. Niby tyle się pozmieniało w kwestii bezpieczeństwa na stadionach a niby czemu nie doszło do rzeczywistej interwencji policji/ochrony? Bo k🤬a nie było na nią zezwolenia odgórnego! Ochrona miała tylko za zadanie ie dopuścić do bezpośredniego starcia pomiędzy kibicami, czyli poniekąd to co tam się działo było spowodowane wyj🤬iem na całą sytuację przed 'górę' która nie wzięła tego pod uwagę i nie było pozwolenia na zdecydowaną reakację oraz na to, ze sama ochrona i policja pojawiła się dopiero po kilkunastu minutach
PDK
edit:
śmieszne to są Twoje infantylne przytyki. wspomniałeś coś o krzyżowcach... niby na jakiej płaszczyźnie porównujesz mnie jako KIBICA (a może wolisz KIBOLA) do tamtej grupy? że bronimy swojej pozycji? Bo bronimy siebie, jako odrębnej grupy społecznej? bo media wycierają sobie nami mordę?
Uważasz, że jesteśmy niczym? A jak myślisz, jeżeli zaszła by potrzeba obrony Naszej Ojczyzny, to kto wyszedłby z domu i broniłby Naszej niepodległości i suwerenności? MY, KIBOLE, czy ludkowie Twojego pokroju - narzekający przed monitorem/ekranem, narzekający i p🤬lący farmazony i ogólnie rzecz biorąc gówno wiedzący o faktycznej sytuacji na stadionach? Wybacz, ale IMO odpowiedź jest oczywista...
poza tym zauważyłem, że większości z was podoba się określenie KIBOLA, więc - tak, jestem kibolem i się tego nie wstydzę. Ale nie rozp🤬alam stadionów, przystanków dworców czy czegokolwiek... Jestem patriotą - jestem w stanie oddać życie za swoje najwyższe wartości, za swoją rację, za moja Małą Ojczyznę - klub, oraz tę Wielką - za Ojczyznę. Jestem dumny z tego kim jestem i jakim jestem człowiekiem. Tyle
Ty to pewnie jesteś nap🤬lacz numer 1 ale w internecie, posługujesz się żałosnym stereotypem i pewnie kierujesz tym co mówią jakieś c🤬lusie w mediach no nie? Nie jestem kibicem ani kibolem ale jak nie rozumiesz jakiegoś tematu to po c🤬j się wypowiadasz? Co do ustawek to widzisz stary, niektórzy wolą się po nap🤬lać i takie ustawki w lasach gdzie nie obrywają inni tylko sami zainteresowani rozumiem, jedni lubią się bić choćby dla sportu a inni wolą oglądać Taniec z Gwiazdami i inne pedalstwo. Tak jest to również prawdą że zdarzają się w tych klimatach debile i półgłówki ale ocenianie wszystkich po jednostkach jest żałosne. W ogóle to co miałeś na myśli mówiąc że polscy kibice drą mordy a inni kibicują z kulturą? Nie okrzykują? Nie śpiewają? Pewnie klaskają i tupią w podłogę?
Po za tym jesteś mega ignorantem skoro twierdzisz że w innych krajach Europy nie ma burd i bójek między kibicami/kibolami np. w Anglii
![]()
A co do kibiców, to zauważyłem że Gazeta Żydorcza przegina w jedną stronę ale wasze środowisko też nie jest nieskazitelnie czyste, a czasami przeginacie w drugą, jak to kiedyś ktoś powiedział, nie zasłaniajcie niektórych aktów debilizmu szlachetnymi celami jak np. race na murawę.
Nie napisałem że mam coś przeciw ustawkom a nawet wspomniałem o własnej lidze i nap🤬laniu się. Widać jak jesteś ciemny no ale w szkole nie nauczyli cię czytać ze zrozumieniem. Pisałem o kulturze dopingu a nie o jego braku na stadionach Europy. Bójki tam też się zdarzają ale nie ma takiego syfu jak w Polsce ale ty tego już nigdy nie pojmiesz bo co takim jak ty by nie powiedzieć wiecie swoje najlepiej i robicie za wielkie ofiary nagonki a co najwyżej jesteście ofiarami samych siebie i własnej głupoty. A z innej beczki to chodzę na mecze nieraz musiałem opuścić mecz jak zaczynał się jakiś dym bo nie miałem ochoty zarobić krzesełkiem albo kamieniem w łeb a jak widzę żałosne hasła i słyszę okrzyki małp jakim są jakieś grupy ultras, psychofans czy innych ćwierćmóżdżków to zaczynam się zastanawiać czy jestem na meczu czy pomyliłem adresy i trafiłem do zoo. No ale ty wiesz pewnie lepiej co to znaczy "kibicować" oczywiście w wersji polskiej.