Jeśli napiszę, że w wypadkach samochodowych giną ludzie, wywnioskujesz, że jestem za całkowitym zakazem jazdy samochodem?
Prosisz masz:
Dla każdego normalnego wykształconego człowieka jest tu jak byk potwierdzenie, że jesteś przeciw szczepieniom. No ale dla debila jeśli nie ma słów "nie dla szczepień" to nic nie można udowodnić. Jesteś wzorowym przykładem elektoratu PiSS. Nawet jeśli są niezbite dowody to i tak nieprawda, bo dowody można sfabrykować, nie?
Zgoda. Ale ja miałem jeszcze wpływ, na co szczepili moje dzieci. A teraz ma być odgórny obowiązek szczepienia na wszystko i wszystkich. To mi się nie podoba.
Już tytuł przekłamuje. Z tego co mi wiadomo, był to głównie marsz ludzi będących przeciwko przymusowi.
Normalny człowiek to odróżni.
Silna grupa antyszczepionkowa zalęgłą się nawet na sadolu... Smutne czasy...
Jeżeli szczepiąc wywołują chorobę to biznes kwitnie. Ty wierzysz, że szczepiąc, uodparniają organizm, ja dopuszczam możliwość, że zarażają, a później leczą.
Czym jest szczepienie (przynajmniej w teorii)? Wprowadzeniem wirusa do organizmu, aby ten wytworzył przeciwciała i uodpornił się na daną chorobę. Więc jest możliwość, że słaby organizm zaszczepiony, nie poradzi sobie i nie wyprodukuje przeciwciał (chyba tak to się nazywa) i umrze po podaniu szczepionki. Oczywiście bez podania szczepionki dziecko by żyło do czasu zarażenia się bezpośrednio chorobą.
Powtórzę pytanie. Byłeś szczepiony na pneumokoki?