6:49 - nawet przed fotoradarem nie zwolnił!!!
Powiem tak, dla mnie to nie rider tylko głupek. Ja jeżdżę po bezdrożach z kapkę mniejszą prędkością (mój motocykl rozpędza się do ok 122 km/h) i na polnej drodze to wystarczy. nie zagrażam innym (wbrew pozorom, co o nas myślicie, my zwalniamy jak widzimy np. pieszych aby ich nie kurzyć). Ale jak jest pusta droga to można trochę pozap🤬lać

Średnia prędkość w terenie to ok 40 km/h dla zaawansowanego zawodnika, a uwierzcie mi, że można się tak zmęczyć, że po 15 minutach jazdy macie dosyć. Niedowiarków zapraszam na trening.
Co do filmiku, szału nie ma. Są 3 zasady dla, których offroad jest lepszy od jazdy po mieście:
- Brak ograniczeń prędkości (w większości polne drogi to prywatne drogi, na których nikt nie zabrania jeździć)
- Brak korków !
- Brak czerwonych świateł
Jedynym ograniczeniem jest Twoja wyobraźnia.
Jak się rozbijesz to raczej jest małe prawdopodobieństwo abyś zrobił komuś obcemu krzywdę. Z resztą powiem Wam, że najniebezpieczniejsze wypadki są przy małych prędkościach. Niestety głupio się przyznać, ale poważnie złamałem stopę przy prędkości prawie 0 km.h.