Nieco jestem zawiedziony jakością komentarzy na tym portalu mimo wszystko. Jesteście gotowi przypisać najniższe intencje z mety, o ile chodzi o młode kobiety, w miarę atrakcyjne (skądinąd rozumiem, ale to nie zawsze jest najlepsze wyjaśnienie). Co jeśli dziadek zagaduje do wnuczki (albo córki, tudzież jakiejś kobiety, z którą nie ma relacji seksualnych a np. biznesowe), z którą miał przed chwilą jakąś scysję przy śniadaniu? To jest bardzo drogi i prestiżowy hotel w Monaco. Dziadek jakby miał ochotę to by sobie kupił pińćset takich i nie negocjował w przestrzeni publicznej.
Nie pogardzilabym takim starym oblesnym zajebiscie bogatym dziadkiem ale pewnie by nawet na mnie splunac nie chcial ehhh