Pan kapitan napisał/a:
Czy "biolog od motylków" jest dla Ciebie synonimem zoologa, etologa, ewolucjonisty i biologa ewolucyjnego? Sprytnie dobierasz słówka, by człowieka z całymi jego dokonaniami umniejszyć. Niestety dla Ciebie jest to bardzo żałosna i niskich lotów zagrywka...
Heh, nic nie wiesz na temat swojego Guru. Swoje badania na temat ewolucji prowadził na gatunku motyla. Na tym w zasadzie kończę dyskusję z tobą bo widzę, że wiedzy nie masz żadnej, a opinię masz jaką masz. Menele też mają swoje przekonania.
dnkn napisał/a:
No powiem Ci, daleko się nie zagalopowałaś ze swoją inteligencją... no chyba, że uznajesz na ziemii jakieś autorytety w kwestii znajomości boga oO
To nie ma ani ładu ani składu i jest bez sensu.
Nie uznaję żadnych autorytetów bo to jest indywidualna sprawa każdego człowieka. Można o tym dyskutować, ale nie jak Dawkins czy ten chłopek PanKapitan. Bez obrażania czy wyśmiewania i w ściśle określonym towarzystwie. Już nie można normalnie internetu przeglądać bo "ateiści" wszędzie wtykają temat religii.
dnkn napisał/a:
Proszę Cie. Skoro nawet gimbusy mają poniekąd świadomość zjawiska, a tym bardziej jego daleko idących implikacji, tzn że problem jest kurewsko prosty. Chyba już czas zacząć nazywać rzeczy po imieniu. Schizofreników wypadało by leczyć, paranoidalnych zamykać. Tych dwoje definitywnie zamknąć.
Oczywiście ci z filmiku muszą mieć jakąś chorobę psychiczną, ale to nie powód żeby najeżdżać na innych wierzących.
Słyszałeś o eksperymencie Rosenhana?