Biedni imigranci próbują się przedostać do lepszego świata aby świadczyć usługi kardiochirurgiczne oraz przekazywać porady prawne jednocześnie wdrążając Europejską kulturę "do swej krwi" z polecania sz. Pana Sorosa.
Na czele staje im armia dyktatora.
Lewacy niby tacy poprawni, tolerancyjni i kochający, a nabijają się z Korwina, że się jąka, krztusi i ma kiepski akcent
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
K🤬a! Ten facet ma ponad 70 lat, to cud, że on się potrafi przywitać po angielsku