Czerwiec 2013
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
Lipiec 2013
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31
Sierpień 2013
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31

Zapomniałem wrzucić wczoraj tematu o Generale Sikorskim (w ramach przypomnienia historii)naczelnym wodzu Polski do 1943 roku. Zginął w katastrofie gibraltarskiej razem z córką i kilkoma lotnikami. W czasie jego rządów w dwudziestoleciu międzywojennym manewrował między sanacją a endecją.



Generał(wtedy pułkownik) prawdopodobnie podczas wojny polsko-bolszewickiej

Jak nie odpalać petard-samoróbek

Konto usunięte • 2013-07-05, 6:00
Jak to bywa przy własnoręcznie zmontowanych rzeczach, czasem coś pójdzie nie tak...

Killing spree

grimmjow1232013-07-05, 22:55
15 sec start



Łatwe piwa dla znanego wszystkim komentarza,

ukryte bronie

horihan12013-07-05, 17:33
Noże itp. ukryte w przedmiotach codziennego użytku.
Niebiezpieczeństwo może się ukrywać nawet w szmince jakiejść dz🤬ki

wytrzymajcie do 2:00 czeka tam niespodzianka

Z pokazu mody trafiaja na ruszt

Konto usunięte • 2013-07-05, 9:50


Coroczny konkurs na najsłodszą świnkę morską to już tradycja w ekwadorskim kantonie Mocha. Zwierzątka prezentują się najpierw w przeróżnych strojach i kostiumach, a na koniec imprezy trafiają na ruszt. Mięsko świnki morskiej, zwane 'cuy', o delikatnym i słodkim smaku, to przysmak tego regionu. W samym kantonie Mocha corocznie w hodowli świnek populację zwiększa się o 9 tys. zwierząt.

Zapożyczone z tvn24

Osobiście uważam to za paranoje. Nie tyle zabijanie świnek i ich jedzenie. Bo nie mam nic przeciwko pod warunkiem że nie są skazywane na cierpienie a śmierć zadawana jest szybko.

Ale żeby k🤬a wpierw się nimi zachwycać, przebierać w ciuszki, robić sweet focie a potem usmażyć i wp🤬lić. Dla mnie niepojęte.

Kompilacja wypadków na drodze (Lipiec 2013) część 1

Konto usunięte • 2013-07-05, 12:30
Kompilacja wypadków na drogach w lipcu (część 1)
Bądź ostrożny i dokładny podczas jazdy...

Eunoia

Konto usunięte • 2013-07-05, 17:18


Eunoia to projekt koreańskiej artystki, który za pomocą czujnika fal mózgowych, zamienia je na dźwięk.

60. rocznica śmierci por. Wacława Grabowskiego "Puszczy

Konto usunięte • 2013-07-05, 22:11
Drodzy Sadole!

Dokładnie 60 lat temu zginął wraz z żołnierzami Por. Wacław Grabowski "Puszczyk", dowódca ostatniego patrolu Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, zabity został podczas obławy UB we wsi Niedziałki.
Por. Wacław Grabowski "Puszczyk"

Do jesieni 1952 r. ukrywał się w przygotowanym uprzednio bunkrze w powiecie działdowskim, a po jego zlokalizowaniu przez resort bezpieczeństwa przeszedł w okolice Mławy, gdzie do lata 1953 r. "melinował" w kolonijnych gospodarstwach miejscowości Niedziałki, u rodzin: Marianny Jeziorskiej, Stanisława Adamczyka i Zygmunta Klimaszewskiego. Ostatnią bazą "Puszczyka" stała się właśnie wioska Niedziałki (gm. Turza Mała), gdzie jego grupa przez wiele miesięcy ukrywała się w gospodarstwie rodziny Jeziorskich. Miejsce ich stacjonowania wydał współpracownik UB Wacław Głuszek (za zdradę wypłacono mu 5000 zł).

5 lipca 1953 r. gospodarstwo w Niedziałkach, gdzie stacjonowali partyzanci, otoczyła 1300-osobowa grupa operacyjna UB-KBW.
Dowodzący operacją oficer KBW informował:
[...] O godz. 15.00 przystąpiono do operacji okrążając zabudowania w momencie nawiązywania styków 2/ch kompanii zamykający pierścień [...] banda w sile 7-miu ludzi podjęła ucieczkę w kierunku lasu, gdzie nie widoczna była obstawa dla niej. W tym czasie została nakryta silnym krzyżowym ogniem z broni maszynowej i obstawy i banda widząc, że jest okrążona zajęła stanowiska w życie, przyjmując obronę, jednocześnie wycofując się w kierunku lasu. W wyniku półtoragodzinnej walki banda została całkowicie zlikwidowana [...]".
Pomimo tak wielkiej dysproporcji sił partyzanci podjęli próbę przebicia się z okrążenia, ginąc kolejno w krzyżowym ogniu broni maszynowej. Wraz z por. Wacławem Grabowskim "Puszczykiem", który ostatni nabój przeznaczył dla siebie, poległo czterech jego żołnierzy: Henryk Barwiński "August", Lucjan Krępski "Jastrząb", Piotr Suwiński "Stanisław" i Antoni Tomczak "Malutki". Dwóch ciężko rannych partyzantów - Feliksa Gutowskiego "Gutka" i Kazimierza Żmijewskiego "Jana" - przewieziono do szpitala w Mławie, gdzie zmarli.

Od lewej leżą: Henryk Barwiński "August", Kazimierz Żmijewski "Jan", Lucjan Krępski "Jastrząb", Feliks Gutkowski "Gutek", Piotr Suwiński "Stanisław", por. Wacław Grabowski "Puszczyk", Antoni Tomczak "Malutki". Zdjęcie wykonane przez UB.

CZEŚĆ i CHWAŁA BOHATEROM

Przypomnijmy sobie jak to nasi wspaniali politycy chcieli uczcić 90-te urodziny czerwonego jaruzela.

źródło
podziemiezbrojne.blox.pl/2013/07/60-rocznica-mierci-por-Puszczyka.html
solidarni.waw.pl/5lipiec1953_puszczyk.htm