optymista666 napisał/a:
Dziecko, wiem o czym piszę.
Tak mnie rozbawiłeś tym "dzieckiem" że piwko leci
(tak mi mów,to mnie wyszczupla)
Fakt przyświrował na starcie,a potem nie wyprowadził.Jednak "ofiary" to skutek złej organizacji.
Przepisy nie wymagają od startujących żadnych umiejętności,a jak jesteś taki as to spróbuj sam.