ivra napisał/a:
"na siłowni" ... heh, dobre
Tak, siłownia. Wyobraź sobie, że nie wszyscy są fanami sterylnych warunków z Lady Gagą na monitorze i bandą sezonowców przychodzących się przylansować. Niektórzy po prostu lubią naku***ać i zlewają na to czy pod nogami mają terakotę, gres, matę czy perski dywan.
Kocham piwniczne siłki. Te totalne schamienie, smród i spartańskie warunki są w nich urokliwe