Bawią mnie takie historie ćpunów, niestety to zaden dowód w dyskusji, tylko jakies ćpuńskie historie.
Bardzo dobrze, o to właśnie chodziło bo całą historie zmyśliłem.
Wiesz, bez urazy ale jesteś twardogłowym ignorantem głuchym na argumenty i niezdolnym do wyciągania wniosków niezgodnych ze swoim własnym jedynie słusznym światopoglądem, twoim duchowym zwierzęciem jest Janusz.
Dlatego stwierdziłem co ja się będę denerwował, lepiej żeby się pobawić bo skoro ty możesz wypisywać bzdury to ja mogę ściemniać (to uczciwe).
Czy naprawdę TY naczelny troll, alter ego Laoli nie zorientowałeś się że ciebie drwię?
Dobre, odpisz tam coś żeby twoje było na wierzchu, bo i tak tego nie przeczytam i kończymy.