Żałuję że nie spróbowałem grzybków.
Wiem ze nie wynosisz sprzetów, ale np przyjaranie żeby podoabał ci sie"spektaktl" jest juz niebezpiecznym symptomem.
Nie tłumacz swojego ćpania alkoholem
Druga sprawa.
Skoro juz jesteśmy prz porównaniach. Jeżeli wypije dwa piwa to wiem ile wypiłem i jaka będzie reakcja, jak wypale lufę towaru to efekt moze być rózny, oszołomienie o wiele większe. Dawkowanie marychy praktycznie nie istnieje i trzyma o wiele dłużej niz alkohol.
Ty tego nigdy nawet nie spróbowałeś teraz jestem pewien, ale wypowiadasz jako znawca tematu, to się chyba nazywa ignorancja.
Boże, jaki z ciebie smutny człowiek.
Nie bądź grzbietem i napisz jak dawkuje sie narkotyk z THC. Lufa polnej marycy nie równa się lufie pędzonego scoona. Nie wiesz co kupujesz u dilera.