Wysłany:
2012-08-03, 20:32
, ID:
1310182
2
Zgłoś
1. Nigdzie nie stwierdziłem, że tekst za trudny. Stwierdziłem, że rynek muzyczny (a na zyski z niego docelowo nastawiony jest program) nie oczekuje ambitnych utworów z przesłaniem. Jest różnica? Wydaje mi się, że spora.
2. Nie oglądam TV, toteż nie wnikam kto tam jakie poglądy reprezentuje. Dlatego, na podstawie dostępnej mi wiedzy, próbuję racjonalizować.
3. Do słownika marsz, z definicją racjonalizacji się zapoznać .
Nawiasem, zauważyłem, że ostatnio modne jest wyzywanie adwersarzy od lemingów, gimbusów, PiS-owców, et caetera. Ciekawy zabieg - nie niesie żadnej wartości merytorycznej, nie zwraca uwagi na żadne konkretne błędy, niedociągnięcia, czy nawet cechy rozmówcy, a plebs na to leci. Tak też działają media, na które tak soczyście plujesz.
podpis użytkownika
Post mortem per rectum