Dowody? Nagrania?
A od kiedy Wy wszyscy tacy ufni wobec przedstawianych publicznie dowodów?
Druga sprawa (ważniejsza, o którą mi tak naprawdę chodziło) to jakieś fundamenty naszej historii najnowszej.
Może się zdziwicie ale naród potrzebuje bohaterów bo poczucie dumy jako naród nas kształtuje. Wszyscy mają w dupie że Kościuszko był pijakiem i momentami skończonym idiotą bo jest bohaterem.
A dziś nasza szlachetna nacja na pierwszym miejscu stawia dosranie swojemu.
Powiedzcie mi, czego będą się uczyć na historii nasi potomkowie gdy dziś wszystkich zmieszamy z błotem - zasłużenie czy nie?
O bohaterskich forumowiczach Sadistica walczących o prawdę?
Moi drodzy. Pozdrówcie się sami!