podpis użytkownika
Z kopyta kulig... POP🤬LAAAA!A co to za sukces, przypakować i oklapnąć na starość? Jak już pisałem kiedyś. "Jedni pakują całe życie na siłowni a a inni ratują życie potrzebującym. Którzy są bardziej wartościowi?"
Kulturystyka to nie sport to styl życia. Specjalne diety, odżywki i każdy dzień to kilka godzin ćwiczeń.
Nie wiesz co to alkohol... Ogólnie największą wadą "przypakowania się" do tego stopnia jest to że jest się po prostu za dużym i niektórych czynności nawet najprostszych nie da się wykonać np. umyć zębów normalną szczoteczką czy pogadać przez normalny telefon bo mamy za dużego bicka.
Sam trenuję ale doprowadzić się do takiego stanu to trochę przesada głownie ze względu na to co napisałem wyżej.
Choć można dzięki temu wiele zarobić