tvn24.pl/kujawsko-pomorskie/swiecie-14-latka-na-hulajnodze-potracona-p...
Ja bym nie przyjął mandatu, sędziowie to kierowcy , pieszych nie lubią, byłyby szansę na korzystny wyrok.
podpis użytkownika
"Uczeni wyliczyli, że jest tylko jedna szansa na milion, by zaistniało coś tak całkowicie absurdalnego. Jednak magowie obliczyli, że szanse jedna na milion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć." T. PratchettA co otrzymała hulajnogistka? Oprócz obitej mordy?
Od kiedy to jeździ się po przejściu dla pieszych?... 😈
podpis użytkownika
"Uczeni wyliczyli, że jest tylko jedna szansa na milion, by zaistniało coś tak całkowicie absurdalnego. Jednak magowie obliczyli, że szanse jedna na milion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć." T. Pratchettzachowania prędkości >20km/h,
podpis użytkownika
Każdy dzień jest nową przygodą, jeśli jesteś wystarczająco niekompetentny.Na tym rondzie jest droga dla rowerów i innych bajkowych stworzeń (dla ciekawych ul. Wojska Polskiego -> Sportowa). Pozostaje kwestia wymuszenia pierwszeństwa, zachowania prędkości >20km/h, uprawnień, nieprzekraczania dopuszczalnej mocy i pewnie czegoś jeszcze co uzupełnią nam lokalni specjaliści.
Przecież rowerzyści nie mogą wjeżdżać na pasy (chyba że są oznakowane inaczej), a już na pewno nie mają tego samego przywileju, co piesi, tj. bezwzględne pierwszeństwo wokół przejść. Pomyślał bym, że to samo tyczy się rozpędzonych idiotów na hulajnogach. Skąd zatem mandat i punkty dla kierowcy? Przecież ta gówniara wjechała z impetem w samochód, nawet nie hamując.