SpalonyŻymianin napisał/a:
Hahahahaha, krzywa faza była? - ile zeżarłeś?
Ale nie powiem, bo zanim doszło do ostatniego razu to coś pięknego. U mnie nałożyło się na to odkryciu nowego dla mnie gatunku muzyki, którym był liquid drum n bass / liquid funk i to po prostu były sesje zajebistego kolorowego bingo, które nie męczyło i szło się spokojnie spać po kilku godzinach. W odróżnieniu od kwasów, które potrafiły targać kilkanaście godzin, katorga potem już.