virdem napisał/a:
moze ktos napisze co tam dokladnie moglo sie stac?on nie wylaczyl silnika caly plyn wylecial i rozwalilo blok? bo chyba niezly rozp🤬dziel pod maska jest
@2up
czemu nie mozna gasic przegrzanego auta?
Hoho! Mój pierwszy komentarz. Co się mogło stać? Ciśnienie w układzie chłodzenia wzrosło co spowodowało rozerwanie któregoś z przewodów z cieczą/chłodnicy czy tam zbiorniczka wyrównawczego, bloku nie ma prawa coś takiego ruszyć.
Czemu nie można gasić przegrzanego auta? Ponieważ dużo efektywniej schłodzi się go rozpędzając do jakiejś sensownej szybkości czyli np ponad 50km/h na wyższym biegu, przepływające przez chłodnice powietrze w mig ochłodzi silnik, oprócz tego można było włączyć ogrzewanie w środku na maxa co w znacznym stopniu by pomogło, lecz żeby na to wpaść trzeba by wykazać się chociaż minimalną wiedzą, której w tym przypadku zabrakło...