Typowy matematyk bez pojęcia o biologii, filozofii. Jeżeli chcę potwierdzić słuszność swoich słów, niech napisze wypracowania, rozprawki, prace poetyckie. Jeżeli przyjdzie mu to bez problemów uwierzę. A wy jak myślicie, że fakt, że jest stary to ma racje ( tak panie i panowie wasza głupia psychika dała się otumamić) to powodzenia

Znam osoby, które wypracowania, prace, wiersze piszą od ręki bez większego wkładu na 4,5, a metamatyki nie potrafią się wyuczyć na taką ocenę. Podobnie jest z tymi, którzy mają 4,5 z matematyki. Wypadają kiepsko z humanistycznych przedmiotów. Poza tym czemu wy rozumiecie powiedzenie "nie potrafię się nauczyć matematyki' tak dosłownie? Same dodawanie od 0 do 10 to matematyka przecież...tu raczej chodzi o matematyke na dużo wyższym poziomie. Tyle w tym temacie. ( stadem baranów to są osoby, których nie zaliczymy ani do humanistów ani do ścisłych...)