Wysłany:
2012-01-08, 23:02
, ID:
915573
5
Zgłoś
A mi się ta szopka Owsiaka nie podoba! Nie dość że stanowi przyzwolenie na obecny stan rzeczy (plus wylansowanie kilku celebrytów), to jeszcze koszt organizacji imprezy przewyższa ilość wyżebranych(!) pieniędzy. Co gorsza, żeby te koszta ponosił organizator, czyli Owsiak, ale nie - do tego szantażem zmuszane są urzędy, które naturalnie płacą niczym innym jak pieniędzmi podatników. I tak oto mamy masło maślane, na którym wzbogaca się jedynie Owsiak wraz z rodzinką, a cały naród płaci podwójnie, bo jakieś "biedne dzieci" płaczą w telepudle - do takiej szopki ja ręki nigdy nie przyłożę! Zastanówcie się - jeżeli ta impreza jest taka wspaniała, to dlaczego nie robimy jej co tydzień? Ileż to byłoby wspaniałego sprzętu i ile istot byłoby uratowanych! Pytanie tylko wtedy: ile NFZ przeznaczyłby na pensje i nagrody? I kogo byłoby na to stać, by się dorzucać co tydzień? Ale ciiii.... bo jeszcze ktoś zacznie tu myśleć i liczyć.....