Warzywniak na GMO
15
208
Mar1an napisał/a:
Nie wiem czy akurat Ty tak na poważnie, ale jest wielu "ludzi" którzy faktycznie mają takie podejście do przypadków podobnych jak na nagraniu (ciężkie kalectwo), więc odniosę się do jednostek tak myślących - jesteście sp🤬oleni. Męczyć człowieka chorego, życiem czasami w bólu i p🤬lić życie wszystkim którzy muszą się nim opiekować "bo tak". Ani to logiczne, ani moralne, ani ekonomiczne, tylko zgodne z religią.
Cóż mogę powiedzieć - niczego cię k🤬a życie jeszcze nie nauczyło - JESZCZE. Pamiętaj, że karma to suka i wspomnisz moje słowa kiedy będziesz dźwigał tak swoje niepełnosprawne dziecko. Swoje lub cudze bo swoje pewnie będziesz ubijał w macicy jak tylko usłyszysz od lekarza, że coś może być nie tak - ale życie się o ciebie upomni i nie uciekniesz przed doświadczeniem jakie musisz przezyc aby "iść dalej". Ateizm cię nie uratuje
apo5 napisał/a:
Cóż mogę powiedzieć - niczego cię k🤬a życie jeszcze nie nauczyło - JESZCZE. Pamiętaj, że karma to suka i wspomnisz moje słowa kiedy będziesz dźwigał tak swoje niepełnosprawne dziecko. Swoje lub cudze bo swoje pewnie będziesz ubijał w macicy jak tylko usłyszysz od lekarza, że coś może być nie tak - ale życie się o ciebie upomni i nie uciekniesz przed doświadczeniem jakie musisz przezyc aby "iść dalej". Ateizm cię nie uratuje
religijny oszołom i wszystko jasne
apo5 napisał/a:
Cóż mogę powiedzieć - niczego cię k🤬a życie jeszcze nie nauczyło - JESZCZE. Pamiętaj, że karma to suka i wspomnisz moje słowa kiedy będziesz dźwigał tak swoje niepełnosprawne dziecko. Swoje lub cudze bo swoje pewnie będziesz ubijał w macicy jak tylko usłyszysz od lekarza, że coś może być nie tak - ale życie się o ciebie upomni i nie uciekniesz przed doświadczeniem jakie musisz przezyc aby "iść dalej". Ateizm cię nie uratuje
Masz 100% racji. Piwo ode mnie...
apo5 napisał/a:
Cóż mogę powiedzieć - niczego cię k🤬a życie jeszcze nie nauczyło - JESZCZE. Pamiętaj, że karma to suka i wspomnisz moje słowa kiedy będziesz dźwigał tak swoje niepełnosprawne dziecko. Swoje lub cudze bo swoje pewnie będziesz ubijał w macicy jak tylko usłyszysz od lekarza, że coś może być nie tak - ale życie się o ciebie upomni i nie uciekniesz przed doświadczeniem jakie musisz przezyc aby "iść dalej". Ateizm cię nie uratuje
Normalmy człowiek nie będzie dźwigał takiego brokuła religijny pojebie, bo w cywilizowanych krajach są badania prenatalne i w razie czego aborcja.
Niestety Polska jest jeszcze opanowana przez takich niedojebów umysłowych wierzących w żywego trupa i duszyczkę w płodzie więc do cywilizacji zachodniej jeszcze nam trochę brakuje.
Tak więc prędzej to ty będziesz takie coś dźwigał niż on, a z tą karmą nie rozśmieszaj mnie. Kolejna bajeczka dla przygłupów.
Wodogłowie tragedia! Lecz ze względu na specyfikę tego portalu zapytam komu głowa kaleki też skojarzyła się z odwłokiem ogromnego napitego kleszcza?
Piwa być nie może dla opiekuńczej matki bo jakiś debil w pionie filmował !
Piwa być nie może dla opiekuńczej matki bo jakiś debil w pionie filmował !
podpis użytkownika
Więcej o mnie na You Tube Na moim niekomercyjnym kanale w playlistach tematycznych.filmy innych użytkowników które mnie rozbawiły , zaciekawiły lub zbulwersowały
Kanał na Y.T "Km2bp"
Mar1an napisał/a:
Nie wiem czy akurat Ty tak na poważnie, ale jest wielu "ludzi" którzy faktycznie mają takie podejście do przypadków podobnych jak na nagraniu (ciężkie kalectwo), więc odniosę się do jednostek tak myślących - jesteście sp🤬oleni. Męczyć człowieka chorego, życiem czasami w bólu i p🤬lić życie wszystkim którzy muszą się nim opiekować "bo tak". Ani to logiczne, ani moralne, ani ekonomiczne, tylko zgodne z religią.
No masz rację, mam podobne zdanie.
Tylko że wiesz, nie zmusisz ludzi do zmiany ich poglądów pisząc w taki sposób.
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
pytolsky napisał/a:
Wiem, że wy pedały ciągle próbujecie zapłodnienia metodą analną, ale to tak nie działa. Swoją drogą pozdro że próbowałeś mnie obrazić sugerując, że jestem pół-bogiem.
Pół bogiem nie jesteś ale półgłówkiem to jak najbardziej
Bóg nie istnieje ale twój debilizm tak
apo5 napisał/a:
Cóż mogę powiedzieć - niczego cię k🤬a życie jeszcze nie nauczyło - JESZCZE. Pamiętaj, że karma to suka i wspomnisz moje słowa kiedy będziesz dźwigał tak swoje niepełnosprawne dziecko. Swoje lub cudze bo swoje pewnie będziesz ubijał w macicy jak tylko usłyszysz od lekarza, że coś może być nie tak - ale życie się o ciebie upomni i nie uciekniesz przed doświadczeniem jakie musisz przezyc aby "iść dalej". Ateizm cię nie uratuje
To teraz wytłumacz mi jak ta twoja "karma" ma zadziałać w przypadku mojej wypowiedzi, bo coś ci się chyba pop🤬liło. Niczego nie "muszę" przeżyć. Mam trochę wpływu na to jak kształtuję swoje życie, a to czy spotka mnie jedna lub więcej sytuacji przedstawionych na tym portalu to już inna kwestia, ale na pewno nie jakiegoś "przeznaczenia". Rodzina i znajomi wiedzą co mają ze mną zrobić, gdyby coś mnie okaleczyło. A tobie również życzę, żebyś był przywiązany emocjonalnie do tak uszkodzonego człowieka i żebyś patrzył jak cierpi i pocieszał siebie i jego że "ból uszlachetnia" oraz patrzył i uczestniczył w codziennej, ciężkiej opiece nad taką osobą. Inaczej się chyba nie da wyleczyć oszołomów z takiego jak twoje podejścia.