Wysłany: 
2012-07-21, 0:11
                                                                                                                , ID: 
1277452
                                                                                                                                                                                 Zgłoś
                                                                                                                                                                                            
                                    @demonkuba16, @MichasQ, @cornishon69
W przypadku "remisu" czyli takiej samej figury w kartach (para, trójka, itd.) liczy się kolejna możliwa do uzbierania figura. Czyli: jeśli obaj mieli po parze asów, to gra toczyła się o to, żeby któryś z nich miał kolejną figurę, która dodatkowo będzie lepsza od figury oponenta. A że wyszły 4 piki, to facet z asem pik miał kolor. I wygrał.