S.O.A.D. napisał/a:
@demonkuba16, @MichasQ, @cornishon69
W przypadku "remisu" czyli takiej samej figury w kartach (para, trójka, itd.) liczy się kolejna możliwa do uzbierania figura. Czyli: jeśli obaj mieli po parze asów, to gra toczyła się o to, żeby któryś z nich miał kolejną figurę, która dodatkowo będzie lepsza od figury oponenta. A że wyszły 4 piki, to facet z asem pik miał kolor. I wygrał.
nie no ziomek nie tlumacz innym jak sam ni wiesz o czym mowisz.
w przypadku takiego samego ukladu, typu para czy trojka jest jeszcze kicker.
A kolor to jest kolor i jak masz pare to nie masz koloru i odwrotnie.
dla pocieszenia wam powiem ze ostatnio gralem, jeden z graczy juz mial malego stacka wiec od paru rozdan wchodzi all-in przed flopem, w koncu trafiam KK wiec calluje go, on ma A10s i trafil Royal Flusha