Wysłany:
2012-05-01, 23:16
, ID:
1111802
Zgłoś
ja osobiście jestem przerażony... co ci "starzy ludzie" gadają...
Co do wyznawców jehowy to może i chodzą po domach bo chcą żeby ludzie się zapoznali z tym co mają do powiedzenia i tyle. Moja Babcia jest jak to mówicie "jehowcem" od wielu lat, wiem o tym ale nigdy nie próbowała mnie namawiać, nakłaniać na siłe czy cokolwiek, powiedziała że jak bedę chciał to mogę przyjść w każdej chwili.
I tak na dobrą sprawe to jak bym miał wyznawać jakąś religie to predzej pójde tam niż do normalnego kościoła. Gdzie moja ostatnia wizyta wyglądała tak że zaczął dzwonić mi telefon, zapomniałem wyciszyć, co oczywiscie zrobiłem po kilku sekundach ale jakaś babka zaczeła tak dramatyzować na cały kościół że musiałem wyjsć... porażka.